06. 12. 2020 r. - Dolina Dolnej Odry, na murawie napiaskowej (podłoże z piasków refulacyjnych) z kupkami na dziko wyrzuconych odpadów. Średnica kapelusza ok. 3 cm, zapach mączny z jakąś aromatyczną nutką, smak mączny, po chwili gorzkawy:
Nie mam żadnego pomysłu. Może komuś się kojarzy z jakimś gatunkiem?
Wierzby widzę, może jakaś Tricholoma cingulatum po przejściach?
Tak, rzeczywiście są tam wierzby, bo generalnie to jest siedlisko łęgowe nad Odrą, na którym swego czasu odkładany był urobek z pogłębiania toru wodnego.
Zapoznałam się nieco bliżej z gatunkiem, który zaproponowałeś Mirku i - biorąc pod uwagę także inne cechy, takie jak brak cystyd, brak sprzążek i budowa skórki kapelusza - myślę, że masz rację. Bardzo dziękuję:-)
Nie ma za co! - u mnie na starym wyrobisku pożwirowym jest ich mnóstwo :)
Kiedyś nawet pokusiłem się, zebrałem odrobinę młodziutkich i dwa słoiczki zrobiłem marynowanych.
O walorach smakowych nie będę wypowiadał się bo to indywidualna kwestia ale ja na pewno więcej tego nie zrobię: (