Dziś, nieczynne wyrobisko pożwirowe, zarośnięte brzozą wierzbą i topolą osiką, służące okolicznym mieszkańcom za wysypisko śmieci. Na takich śmieciach organicznych wyrosła sobie ta Cheilymenia. Niestety niedojrzała, podhoduję kilka dni i zobaczymy. Znalezisko w odległości ok. 4-5 km od tego z 2017.
Wyglądają na chropowate?... ale farfocli w preparacie faktycznie tak dużo, że trudno ocenić.
Daj ostrość na krawędź może lepiej będzie widać?
To jest jedyne zdjęcie na którym coś widać, na krawędzi nie widać nic.