2020-10-10 Katowice Murcki, wzgórze Wandy - część 2
Jesteśmy blisko szczytu. Stoimy pod drzewem, z którego spadla gałązka kończąca poprzedni odcinek. Znaczy się to Quercus x rosacea.
Teraz zbliżamy się do miejsca, gdzie musiała zdarzyć się większa katastrofa.
Grubszą część powalonego buka pospolitego zasiedlił hubiak pospolity - Fomes fomentsrius.
Trafiło się też zgrupowanie jego owocników o bardzo interesującej historii. Moim zdaniem to było tak. Na początku grzyb wyrastał na stojącym drzewie. to część skórki z lewej strony. Potem korona się zwaliła i pień obrócił się o 180 stopniu. Wówczas pojawił się owocnik, którego skórkę mamy z prawej strony. Przy okazji doszło do ukrycia hymenoforu. Kiedy w końcu pień się położył zaczęło wyrastać obecne pokolenie owocników ustawionych prostopadle do starszych.
Poza tym sporo tutaj drewniaka - Hypoxylon.
Jest jeszcze rozszczepka pospolita - Schizophyllum commune.
Oto jeszcze stojąca część tego drzewa.
Oto kolejna para hubiaka pospolitego - Fagus sylvatica.
Bliżej szczytu buczyna jest młoda i gęsta.
Tutaj zapewne znajdują się zbiorniki na wodę.
Teraz przechodzimy na stok zachodni. Szału nie ma.
W lesie spotkaliśmy izolowany fragment dużego komina.
Mijamy pozostałość po brzozie brodawkowatej - Betula pendula.
Teraz jesteśmy na dróżce przy południowych stokach wzgórza. Na prawo mamy już rezerwat Las Murckowski.
Przy drodze leży nieco martwego drewna.
Oto kolejne zgrupowanie bardzo młodych buków pospolitych - Fagus sylvatica.
I tak osiągnęliśmy asfaltowy odcinek ulicy Białobrzeska.
Teraz zerkamy do graniczącego z drogą rezerwatu poprzez zasłonę z gałęzi bukowej.
Rezerwat mamy po prawej stronie drogi.
I jeszcze takie bukowe trojaczki z pogranicza rezerwatu.
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :) ⇒ szerzej o zasadach i coś jak regulamin