Tego dnia rozpoczęła się egzekucja świerków kłujących przy obiektach chrzanowskiego muzeum. Powody były dwa. Po pierwsze zaobserwowane objawy choroby brunatnienia igieł i co za tym idzie zagrożenie dla bezpieczeństwa budynków, co dodatkowo mógł spotęgować ich słuszny wzrost. Oczywiście wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującym prawem przy zachowaniu wszystkich wymaganych procedur. Ponieważ wejście do parku od tego dnia było niemożliwe szedłem jego skrajem. Na początku trawers ulicy Oświęcimska.
Teraz osiągnąłem złączenie ulicy Mickiewicza z ulicą Śląska. Tutaj rośnie okazały klon jawor - Acer pseudoplatanus.
Zerkając w stronę ulicy Śląskiej wciąż widzę robinię akacjową - Robinia pseudoacacia. Na drzewie znajduje się oznakowanie, które określam stygmatem śmierci.
Mijam Szkołę Muzyczną, przed którą wciąż stroi zamordowany przez brunatnienie igieł parę lat temu świerk biały - Picea glauca.
I jeszcze skupisko kasztanowców - Aesculus hippocastanum po lewej stronie drogi.
Oczywiście nie jesteśmy drzewobójcami. Ta brzoza brodawkowata zostaje. Pamiętam ją kiedy siewką była.
Mijam ogród w którym wciąż zielenieje bukszpan - Buxus sempervirens oraz cis pospolity - Taxus baccata.
Do Domu Urbańczyka dotarłem tuż po zakończonej egzekucji świerków kłujących - Picea pungens. Dopiero wtedy dopadli nas lokalni obrońcy drzew, ale wyjaśniliśmy im to tak samo, jak uczyniłem na początku tego wątku. A poza tym otoczenie obu budynków przebudowujemy w taki sposób, aby maksymalnie zblizyć się do stanu z początku ubiegłego wieku.
Oto ciemierniki ogrodowe - Helleborus x hybridus.
A teraz jestem przy urzędzie miejskim od strony ulicy Słowackiego. Tutaj skupiam się na kwitnącej forsycji pośredniej - Forsythia intermedia.
I na zakończenie okolica I LO i kwitnący cyprysik Lawsona - Chamaecyparis lawsoniana.
Jest jeszcze jeden powód tak radykalnego rozwiązania. Otóż dążymy do tego, aby przy obu obiektach ogrody były w miarę możliwości zbliżone do tych z początku XX wieku. Poza tym drzewa nie powinny zasłaniać fasad budynków, bo one są tutaj najważniejsze.