Tak więc dzisiaj chciałem sobie zrobić przerwę od podziemnych i wyskoczyłem celowo do lasu jodłowo-sosnowego, zerknąć czy nie wyskoczyły prawdziwki. Przyjąłem zasadę trzymać się z dala od liściastych. No i się zaczęło dobrze, bo trafiły się kanie, kolczaki.... no i ta rozgrzebana ściółka:-).
Oczywiście wiadomo, straszna ciekawość mnie naszła, czego to zwierzaki szukają w szpilkowych?
A że zapomniałem wyciągnąć łopatki z plecaka, nie omieszkałem pogrzebać:-). I jakie było moje zdziwienie gdy znalazłem wnętrznicę pod jodłami. Już miałem ją zgłaszać do rejestru jako G. morchelliformis, ale gdy wyczytałem, że G. otthii występuje pod iglastymi
postanowiłem się wstrzymać.
Znalazłem dwa owocniki o średnicy 9 i 18 mm, makroskopowo identyczne z tymi, które znalazłem w zaroślach liściastych w wątku [bf#107194]
Więc chyba jednak to ta smardzowata.
Siedlisko - las jodłowo-sosnowy
Ten największy suszę razem z fragmentem podłoża (tu mi się nasuwa wniosek, że wnętrznica lubi grubą warstwę próchnicy, w tym przypadku 10 centymetrową)
Spin jak wysuszę, to podeślę Ci do oznaczenia. Ale nawet nie liczę na to, że znajdziesz w tym miesiącu chwilkę, by zerknąć na grzybka pod mikroskopem. Sezon w pełni, full podziemnaków do oznaczenia - rozumiem.
Liczę na to, że zima będzie dłuuuuga, śnieżna i mroźna:-)
Podeślij:-))) To pewnie będzie gautieria morchelliformis ale warto sprawdzić bo te iglaste drzewa są niepokojące:-)))
Też tak myślę:-) Wkrótce poleci:-)
Tomek oznaczył ją jako Gautieria morchelliformis (informacja ustna uzyskana na Zlocie w Tomaszowie)