Dziś, na sośnie, jak na łzawnik to kawał grzyba 3x1, 5 cm, mało dojrzałych zarodników ale znalazłem zarodnik z siedmioma (chyba) przegrodami, sprzążki obecne.
Po makro faktycznie mógłby być... ale ze sprzążkami?... to nie może byc on.
Stare owocniki Dacrymyces są bardzo często o ile nie prawie zawsze poprzerastane jakimiś obcymi strzępkami więc sprawdź czy to na pewno strzępka Dacrymyces?
No i trzeba poszukać większej ilości zarodników. O elementach budowy hymenium też nie zapomnij.
W Nordic Macromycetes pierwsze zdanie o D. chrysospermus-clambs present
Przyznam się, że w kwestii Dacrymyces nigdy nie korzystałem z NM.
Pobierz sobie 'Taxonomic studies in the dacrymycetaceae VIII.'
Tak to jest z przedstawicielami tego rodzaju: (
Może mylę sie ale moim skromnym zdaniem nie jest to D. chrysospermus przynajmniej na podstawie tego co widzę na zdjęciach. Wybacz ale to mnie nie przekonuje. Owocniki wymagają bardziej dokładnej analizy bo byc może to coś ciekawszego?
Kilka moich spostrzeżeń:
- owocniki duże jak na D. chrysospermus więc powinny być dojrzałe... wobec tego powinno być pełno zarodników a twierdzisz, że jest mało.
- jeśli zarodniki sa dojrzałe to w preparacie powinno byc pełno konidiów a tu nie widzę?
- wobec tego wygląda na owocnik dość młody a jeśli dość młody to nie powinno być raczej zarodników z wiekszą ilością sept niż siedem a ja zakładam że pokazane przez ciebie posiadaja (mogą posiadać!!!) więcej.
- zarodniki zdecydowanie zbyt duże jak na ten gatunek.
Nie ma zlituj się!
Moja propozycja; nie odpuszczaj i sprawdź pod kątem D. estonicus (???) chociaż po makro nie bardzo mi sie ta opcja podoba. Jesli jednak miałeś dłużej utrzymującą się wilgotna aurę to owocniki mogły "opić" się ponad miarę a wielkość o niczym nie świadczy bo byc może to jest kilka owocników rosnacych obok siebie.
- spróbuj pobrać z hymenium mniejszą jego cząstkę tak aby dało się ładnie rozwarstwić elementy. Ze "zbitki" trudno ocenić ich charakter.
- mozesz zastosować lugol - uwydatnia septy w zarodnikach (albo inny barwnik)
- musisz obowiązkowo sprawdzić co ma na powierzchni bocznej. W takiej zbitce owocników dość trudne ale na pewno uda się.
Wybacz ale nie mam czasu przeglądać teraz materiałów. Wysyłam na priva inne opracowanie... może tam coś znajdziesz?
I tak mi przyszło do głowy czy to przypadkiem nie jest Ditiola peziziformis, chociaż po makro to nie bardzo.
Dalszy ciąg jutro.
(wypowiedź edytowana przez roto 26. grudnia. 2019)
Nie powiem, że nie :)
czytałeś NOTES ON DACRYMYCETALES, D. A. REID?
Nie nie czytałem, a D. peziziformis to u mnie w EC-25 grzybek stosunkowo częsty ale na brzozie i czeremsze, na sośnie widziałem raz i też nie byłem do końca pewien.
Wysłałem Tobie przed chwilą... opisuje owocniki na sośnie!
PS: sam nie wiedziałem, że mi na dysku tyle tego zebrało się :)
(wypowiedź edytowana przez mirek63 27. grudnia. 2019)
Dzięki Mirku, poczytałem, chyba jednak Ditiola peziziformis, muszę się skonsultować z Kustoszami bo z EC-25 zgłaszałem trzy razy ale nigdy z sosny, a to znalezisko jest w odległości ok. 300m od najbliższego zgłoszenia.
Po konsultacji do zgłoszenia.