Pochwalę się znaleziskiem dokonanym 13 października :). Okolice Radomska, podmokły las mieszany graniczący z olsem, na zmurszałej kłodzie powalonej topoli
Gratuluję Jacku! Piękny gatunek i fantastyczna kolekcja zdjęć do porównań:-)
Super (i znalezisko, i dokumentacja fot.).:-)
Powiadają że gatunek ten jest indykatorem lasów o duzym stopniu naturalności. Warto poszukac tam innych rzadkich grzybow nadrzewnych
Grażynko, Przemku, dziękuję?
Marcinie, ten stopień naturalności został bardzo mocno zredukowany. Na zdjęciu siedliskowym ( pierwszym) to co widać po prawej stronie, to skraj pasa rozwalcowanego prze kombajnisko lasu. A takich pasów jest więcej, do tego wokoło zręby zupełne. Ogromne szczęście, że kłoda nie została rozjeżdżona. Mam nadzieję, że więcej nie będą "chapać" w tym lesie. Chłopki, też raczej ( oby) kłody nie skroją, bo już mocno zmurszałe drewno i do palenia nie bardzo.
No to szkoda, szansy na przetrwanie w tym kompleksie grzyb chyba nie ma