Czas: 03. 07. 2019
Miejsce: Dzierzkowice Góry
Dzisiaj odwiedziłem kolejny z ciągu wąwozów lessowych koło Kraśnika.
Grzyby rosły w niecce wąwozu lessowego. Sporo kamieni piaskowców, na wznoszącym się zboczu.
Średnica - 1 mm, gromadnie.
Na powiększeniu widzę mikroskopijne włoski po stronie zewnętrznej, których przy robieniu zdjęć nie widziałem.
Przewaga grabów, również topole, dęby, sporadycznie sosna.
Ps. oczywiście posiadam zasuszone, które z chęcią przekażę w dobre ręce :)
(wypowiedź edytowana przez bobson 03. lipca. 2019)
(wypowiedź edytowana przez bobson 03. lipca. 2019)
Jakaś młoda Pulvinula. Rodzaj na tyle słabo opracowany, że wybacz ale jak na razie nie mam danych na temat gatunku o takich parametrach.
Owocniki faktycznie małe. Praktycznie wielkości ziarnka piasku. Jeden ledwie znalazłem i sprawdziłem. Pozostałych nie szukałem.
Pomiary zrobiłem więc podam.
Zarodniki;
pewnie z wieloma drobnymi kropelkami ale w martwych wygląda to jak jedna duża centralna kropla. Udało sie uchwycić oba widoki więc niżej pokażę.
13. 1 [13. 8; 14. 9] 15. 7 × 12. 5 [13. 4; 14. 7] 15. 6 µm
Q = 1 [1. 0] 1. 1; N = 6; C = 95%
Me = 14. 4 × 14 µm; Qe = 1
15. 01 14. 58
14. 48 14. 11
15. 16 15. 02
13. 84 13. 02
13. 74 13. 52
13. 98 13. 91
Worki:
Me = 235. 1 × 16. 3 µm; Qe = 14. 4
237. 86 16. 78
235. 96 16. 20
231. 47 15. 87
Grubość parafiz
Me = 1. 7 µm
1. 48
1. 88
1. 23
1. 63
1. 90
1. 82
Parafizy należy uznać za nie rozwidlone (rozwidlone bardzo rzadko).
Szczyty łukowato wygięte. Z drobnymi żółtymi kropelkami.
Nie sprawdzałem ile owocników było w przesyłce ale gospodarowałem oszczędnie z myślą, że może Błażej zechce... chociaż wątpię.
Dzięki wielkie za info i pracę. Owocniki oczywiście zostaw sobie. Może doczekają się lepszych czasów;). W razie czego dysponuję jeszcze kilkoma na "czarną godzinę" :)
Nie wiem czy ostatnio jakaś nowa praca ukazała się na temat tego rodzaju. Ja jednak niczym takim nie dysponuję: (
Jak do tej pory to jeden wielki galimatias: (
Podejrzewam, że te sa jeszcze bardzo młode więc pomiary mogą być niewiarygodne. Zdarza się, że Pulvinula powtarza w ciągu roku owocnikowanie w tym samym miejscu, więc jakbyś spotkał dojrzalsze to możesz zebrać.
To co nazywasz włoskami, nie jest nimi. To jedynie omszenie występujące u bardzo młodych owocników. Widocznie miałem pod mikroskopem owocnik nieco już starszy bo nic na zewnętrznej powierzchni nie zauważyłem.
Tak, na zdjęciach widać, że te "starsze" nie mają już omszenia. Następnym razem jak się uda wypatrzeć to trochę je podhoduję domowo.
Możesz dorzucić ale pewnie to nic nie da: (
W tym rodzaju pewnie jest jeszcze masa gatunków nieopisanych?
Na wszelki wypadek zapytam jeszcze raz: węgla w podłożu nie zauważyłeś również i w tym przypadku? (to mogą byc drobniutkie szczątki zmieszane z ziemią)
Odcień owocników tak jak na zdjęciach? Zielonkawych akcentów nie zauważyłeś?
Nie widziałem węgla, nie było.
Odcień zgadza się. Zieleni nie zauważyłem również: (
One rosną na takich pionowych "ściankach" odchodzących od dna wąwozu