Pojechaliśmy dalej. Kolejny postój wypadł w punkcie widokowym na północ od piaskowni. To ulica Mostowa.
Teraz widać Stoskową i Diabla Górę. W tle zlewają się z nimi wzgórza położone na północ od Podlesia.
Zerkam bardziej na zachód. W latach 80. ubiegłego wieku ta okolica była żółtą piaszczystą płaszczyzną przeciętą kilkoma kanałami.
Mijamy wierzbę kaspijska - Salix acutifolia.
Mijamy kolejną wierzbę kaspijską - Salix acutiolia.
Jesteśmy na dnie. Oto olsza szara - Alnus incana.
W jego sąsiedztwie znajduje się sadzona sosna zwyczajna - Pinus sylvestris. Olsza czarna - Alnus glutinosa zapewne trafiła tutaj samoistnie.
Jest też skupisko trzciny pospolitej - Phragmites australis oraz nawłoci kanadyjskiej - Solidago canadensis.
Teraz zerkamy na wodę. Wciąż utrzymuje się tutaj ta roślina o której po wycieczce w dniu 2 sierpnia 2012 roku pisałem: Zebrałem próbkę dla Joanny Zaleskiej-Gałosz, wysłałem jej też zdjęcia zebranych okazów i dlatego tutaj pozwolę sobie zacytować jej list -
Szanowny Panie Piotrze,
Bardzo dziękuję za pamięć i dobre zdjęcia. Mam z tamtej okolicy okazy, ze Sztoły, z Kanału Głównego i chyba też z tejże piaskowni (to zbierał kolega z Dąbrowy Górniczej)
Okazy mają cechy B. aquatile. Dla tego ze Sztoły i z Kanału Głównego mam ewidencję molekularną i jest to mieszaniec B. aquatile z B. trichophyllum. Podejrzewam, że ten konkretny genotyp B. trichophyllum może być podobnie jak B. aquatile heksaploidem i stąd płodne mieszańce.
A poza tym wciąż utrzymuje się populacja rukwi wodnej - Nasturtium officinale. Towarzyszy jej potocznik wąsklistny - Berula erecta.
I na zakończenie mięta wodna - Mentha aquatica.
... jak pisała dr Zalewska zbierałem tam kiedyś Batrachium (oznaczyłem tak bardzo "radośnie", że na pewno poprawiłem humor, to jednak nie był gatunek nowy dla Polski...;)), też dokładnie w tym stawku źródliskowym (kwitły w II połowie grudnia). Z ciekawszych gatunków, poza pstrągami, jest tam też i kilka gatunków ramienic oraz np. podwodna forma Veronica anagallis-aquatica.
(wypowiedź edytowana przez Lukkrajewski 22. grudnia. 2018)
Czy to oznacza, że z tym włosienicznikiem jest tak jak wówczas sądzono?
Tak, nawet to publikowałem w 2015 przy okazji ramienic, nawet ze współrzędnymi (stanowisko nr 22, z Chara vulgaris, Ch. globularis i Ch. contraria; to Batrachium kwitnące jednak pewnie miałem 7 XII, nie po połowie grudnia, pamięć bywa omylna;))
Piękne łany Nasturtium są też w tym cieku niżej, zaraz na W od drogi do Biskupiego Boru, w czasie kwitnienia pewnie prawie jak kiedyś Cochlearia na pustyni...
Wygląda na to, że piaskownia stworzyła pomimo dewastacji krajobrazu interesującą oazę bioróżnorodności.