Białe podobne do pieczarki skalniaku (duże fotki!!)

Wyrosło przed domem. Skalniak z kwiatami pod starym świerkiem. Pierwszy raz w tym roku, w latach wcześniejszym tych grzybów nie było.

Zapach nieprzyjemny, nie grzybowo-miły jak u pieczarki.

ja już lecę do książek szukać, ale proszę o pomoc. Co to za grzybek?

chm... czy to może mieć jakieś znaczenie, że KAŻDY z tych 3 grzybków wyrasta z pod kamienia? Nie na ściółce.

Wygląda na pieczarkę polową Agaricus arvensis

a więć trzon żółknie, kapelusz jest suchy i aksamitny. Jednak blaszki są białe i żółtawe - jeden egzemplarz pozostawiłm niech rośnie. Jeśli z wiekiem nie zrobi się purpurowo lub ciemny to nie jest pieczarka.

Myslę, że to czubówka (Leucoagaricus). Najprawdopodobniej czubówka biaława (L. pudicus):-)

Śliczny i smaczny grzybek.

W ubiegłym roku zbierałem w centrum warszawy i konsumowałem z przyjemnością (pisałem nawet o tym na forum). Mam nadzieję, że i w tym roku wyrosną, niestety na razie brak.

Dla mnie bardzo charakterystyczne jest pęknięcie w środkowej części kapelusza na zdj3 i pofalowane blaszki na zdj6.

(wiadomość edytowana przez nightcomer 17. Czerwiec. 2004)

Znalazłam wczoraj na trawniku w mieście dwie czubówki. Powyższy opis i zdjęcia zgadzają się z tym, co znalazłam, ale pachnie bardzo przyjemnie, tak słodkawo, jak pieczarka. Wysyp biały. Nigdy wcześniej nie zbierałam czubówek. Byłam pewna, że to jakieś małe, białe pierścieniaczki.

Wyrosły znowu. Nie jest to na pewno pieczarka - jest BIAŁA od spodu i z wiekiem nie zmienia koloru.

Ale bardzo mi to pasuje do foto z internetu Leucoagaricus pudicus jak sugeruje Ania. Pachnie ślicznie, pieczarkowo :)

Ale wtedy pachniały inaczej?

racja!!

suszę to co dzisiaj zebrałem - mogę Ci wysłac żebyś rozwiała moje przeddomowe wątpliwości? Ta wyrosła po drugiej stronie ścieżki na podsypce pod różą, więc to może nie to samo?

Może jak jest dojrzała to pachnie inaczej?? Przyślij:-) Obejrzę:-))

Znowu wyrosły:-)))) W tym samym miejscu:-)))

A tym razem? jak pachną?

nie zrywałem, nie wąchałem...... niech sobie rosną :)

Wąchnij koniecznie - bo były rozbieżności co do zapachu tych z czerwca i tych z sierpnia:-))