2005-05-11
Owocnik galaretkowaty z trzonkiem i nieregularnym kapeluszem. Humenofor gładki. Mimo, iż może wyglądać z góry, że to kilka zrośniętych - jest to jeden. Ew. skleroty i subiculim brak.
Nawet nie wiem czy to podstawczak :)
widać skalę - są to w miarę duże grzyby, > 1cm. Nie powinno być problemów z identyfikacją.... jeśli ktoś wie co to jest :)
no i jak zwykle.... HELP!!
ps. śliczniutkie :)
Po kilku godzinach sytuacja wygląda tak, że ten na gałązce całkowicie wysechł, skurczył się i w sumie nie jestem już pewiem, czy to jest ten sam gatunek.
Te na liściach powierzchnia kapelusza zrobiła się jasnobrązowa i aksamitna. Tam, gdzie są widoczne wżery po ślimakach (czy innych) kolor wciąż jest jasny. Kapelusz od spodu pojaśniał (lub mam takie wrażenie, bo reszta pociemniała) w każdym razie jest wciąż b. jasny.
Grzybek b. mocno trzyma się liścia. Jeden z nich przyrósł do 3 leżących na sobie listków i poprzerastał te listki jasnymi strzępkami grzybni (subiculum?). Od spodku wyraźnie widać miejsce, gdzie jest przyrośnięty, bo liść w tym miejscu ma ciemniejszą plamę (sklerota?), która błyszczy, podczas gdy reszta liścia po wyschnięciu jest matowa.
Ciekawe, czy te większe na liściach też tak totalnie się skórczą podczas schnięcia?
Rano sytuacja wygląda tak, że grzybki wyschły idealnie. Skórka kapelusza na jednym zrobiła się ciemnobrązowa (a'la mokry podgrzybek brunatny) a na drugim trochę jaśniejsza i spękana (a'la podgrzybek złotawy).
Miejsca "ugryzienia" (miąższ) oraz kapelusz od spodu są wciąż jasne. Skurczyły się +/- do 50% rozmiaru.
To na tyle, pewnie mój następny wpis pojawi się po weekendzie i będzie dotyczył jakiś chcech mikroskopowych, bo wcześniej nie będę miał na pewno czasu.
No chyba, że ktoś pomoże mi zidentyfikować tego grzybka :)
A czy to nie może przypadkiem być Cudoniella tenuispora?? (gadam sam ze sobą: ()
Za bogato z fotkami Cudoniella tenuispora to na necie nie jest:- (
Przyjmując, że to faktycznie rodzaj Cudoniella, to można by chyba ten gatunek wstępnie przyjąć:-)?! pod wskazanym adresem "" NIE MA obrazka: HTTP:: Response=HASH (0x5d3d3a07d510)->status_line!
A więc swoimi wielce skromnymi umiejętnościami pooglądałem kawałek grzybka pod mikroskopem i dochodze do następujących wniosków:
- woda na szkiełku przedmiotowych podczas moczenia grzybka zrobiła się czerwona
- jest to workowiec
- nie poradziłem sobie z mierzeniem, ale zarodniki są bardzo duże (doskonale widoczne przy powiększeniu tylko 500x)
- zarodniki są elipsoidalne
- zarodniki posiadają duże, minimum dwie (ale niektóre CHYBA więcej) krople tłuszczu
- worki są ogromne, z "denkiem" i grubymi ściankami
- w workach 8 zarodników jest umieszczonych kolejno pod sobą, lekko niekiedy nachodząc na siebie czubkami
- w niedojrzałych workach widać jedynie dużo pływających kropel tłuszczu
- cała pozostała "masa" struktur pod mikroskopem była dla mnie bezkształtną masą BARDZO drobnych elementów: (
Reasumując mamy:
Workowiec zebrany 11-maja. Substratem są dębowe liście, które grzybek ten sklerotyzuje, gdyż doskonale widoczna jest czarna błyszcząca plama w miejscu przyrośnięcia owocnika do liścia. Owocniki ok. 1, 5cm szerokości i ok 1cm wysokości z nieregularnym ale jednak kapeluszem, na trzonku. Konsystencja mocnej galaretki, BARDZO kruche, kolor jasnoszaro przezroczysty, skórka kapelusza ciemnieje przy suszeniu do brązowej. Spodnia strona kapelusza gładka.
Podczas ponownego namaczania zabarwia wodę na czerwono. Zarodniki duże, elipsoidalne, z minimum dwoma kroplami tłuszczu. Worki duże, długie, z wieczkiem, 8 zarowników ustawionych w rzędzie. W niedojrzałych workach widoczna jedynia duża ilość kropelek.
Podejrzewany o jakiś Cudoniella.
KONIEC, pewnie się skończy na wysłaniu do Ani :)