Chropowatość była nieznaczna, porównałbym ją do paperu ściernego P240. Cztery dość miękkie (ale nie kruche) owocniki znalezione dzisiaj w zaroślach leszczynowo-dębowych, w ziemi na głębokości ok. 4 cm, ok. 1 metr od dębu. Zapach po przekrojeniu podobny do suszu koźlarzy.
Przekrój poprzeczny pod mocniejszym naświetleniem
Zacząłem podejrzewać, że to może być sklerota twardnicy bulwiastej - Dumontinia tuberosa, ale po obejrzeniu
szybko to podejrzenie odrzuciłem m. in ze względu na białe wypełnienie wnętrza.
Zaczynam Ci zazdrościć tego miejsca:-))))
To jest któraś Genea sp. One raczej zawsze rosną w dużych grupach. Poszukaj kolejnych owocników - też bym ją chętnie obejrzał, bo takich czarnych jest kilka gatunków.
Maila do Ciebie mi odbija. Podaję adres tutaj
Tomasz Krzyszczyk
ul. Kościelna 36b/6
41-103 Siemianowice Śl.
Grzybek to Genea verrucosa - Genea brodawkowana. Ma w Polsce dwa stanowiska. Jedno stare i jedno w miarę współczesne. Twoje jest trzecie.
Gratuluję:-)))
Próbowałem odnaleźć kolejne owocniki w tym miejscu gdyż obawiałem się, że mogą nie dojść do adresata. Niestety pomimo godzinnego kopania w promieniu 30 metrów od miejsca znalezienia więcej nie udało mi się znaleźć. Te które Ci przesłałem były jedynymi, które przypadkowo znalazłem i traktuję jako trudniejsze do znalezienia n a moim terenie. Dziwne, dwa stanowiska jak dotąd i "tylko" status R na "czerwonej".
Ogromnie się cieszę, że mój ma trzecie notowanie. Do tej pory moim sukcesem była też trzecia w Polsce Volvariella surrecta.
Wielkie dzięki za oznaczenie, no i trzeba by zgłaszać do rejestru!