witam forumowiczow, wykonuje aktualnie analize florystyczna miasta i mam problem z czestoscia wykonywania zdjecia fito.
wyglada to w ten sposob ze jezeli np. trawnik przydrozny ciagnie sie przez cale miasto to co ile metrpow powinnam wykonac zdjecie? i czy np. na lakach przylegajacych do miasta np o powierzchni kilku ha ile zdjec powinnam wykonac jesli przykladowo teren nie rozni sie zbytnio strukturalnie? dziekuje za pomoc
Wszystko zależy od tematyki podjętych badań. Co to za badania? Jakie sobie stawiasz cele?
Polecam lekturę książki Przewodnik do badań fitosocjologicznych Zbigniewa Dzwonko, wydanej w 2007 r. przez Instytut Botaniki Uniwersytetu Jagiellońskiego, Wydawnictwo Sorus
Jest taka książka w sprzedaży, lecz przed dokonaniem zakupu, proponuję zajrzeć do porównywarki cen nokaut.pl
Witam wszystkich! Spewnoscia sa wsrod was osoby czujace sie jak szare myszki a chcace miec swoje 5 minut slawy, jest teraz ku temu sposobnosc