Zaplanowany na środę wykład dr. hab. prof UR Łukasza Łuczaja nie odbędzie się.
Został odwołany.
Kolejne spotkanie odwołane. Jutro też się nie spotkamy.
Może kiedy to się wszystko skończy i odblokuje dobrze będzie zorganizować coś w rodzaju sympozjów ze wszystkimi referatami.
Piotrze, jak to się skończy, to się zacznie szaleństwo z nadganianiem roku akademickiego, prac licencjackich i magisterskich, obron, posiedzeń komisji etc.
Zatem się okaże, że 95% osób nie ma czasu, 30% musi jechać na delegację, żadna sala nie jest wolna itd. Więc pewnie najrozsądniejszym będzie przeniesienie zaległych wykładów na przyszły semestr.
No tak, zatem przyszły rok ale proponuję rozważyć możliwość organizowania raz w kwartale dłuższego spotkania zamiast jednego w miesiącu.
Majowe spotkanie też się nie odbędzie :-(