A oto moje funkie. Mam kilka gatunków/odmian, niestety na razie tylko jedną z nich
znam, dzięki pomocy Beaty Z. - DZIĘKUJĘ!!!
Funkie cudownie ubarwiają i wypełniają ogród, doskonale sprawdzają się w miejscach zacienionych i właściwie bardzo niewiele potrzebują, aby pięknie rosnąć i tworzyć wspaniałe kępy. Miniaturki z kolei śliczne wpasowują się nawet w małe zakamarki.
Zacznę właśnie od mojej miniaturki Panodora's Box, właśnie zaczyna kwitnąć:
Druga funkia, liście błękitnawe, ale funkia średnich rozmiarów:
Trzecia funkia, liście błękitne, bardzo okazała, te okazy pochodzą z dzielenia w zeszłym roku, więc teraz będą wzrastać i tworzyć silne kępy:
pierwszy kwiatek tej funkii:
Czwarta funkia, liście żółto obrzeżone, choć wydaje mi się, że wszystkie poniższe okazy pochodzą ''z jednego pnia'' (z mojego dzielenia), to jednak mają troszkę różną gładkość/karbowanie liści:
Piąta funkia, seledynowa, to moja pierwsza funkia:
Szósta funkia, liście zielono obrzeżone, wewnątrz białe:
Siódma funkia, dokładnie odwrotne zabarwienie liści, niż powyżej:
Ósma funkia, listki pofałdowane, budzi mój podziw, bo wyrosła z tak niewielkiego odłamka korzenia, że jest prawdziwą mistrzynią przetrwania: