Mam nieodparte wrażenie, że mojej kosodrzewinie coś jest: nowe przyrosty są jakieś dziwne, poczwórne, a igły w tych miejscach mocno odstają na boki. W środku drzewka igły na końcach brązowieją.Muszę się dokształcić i nauczyć "obrabiać" obrazki to Wam prześlę, na razie tylko opis... Czy ktoś może mi pomóc zidentyfikować to "zjawisko"?
#969
od stycznia 2007
Kamilo,
próbuję wysłać do Ciebie maila, i już trzy razy mam komunikat, że dostarczenie niemożliwe. Może wiesz, dlaczego? Jeśli tak, to, proszę, napisz mi.
Moje doświadczenie z bylinami nie przyda się na wiele w temacie Twojej kosodrzewiny, ale wierzę, że ktoś Ci doradzi, jak ratować Twoją kosodrzewinę.
Pozdrawiam,
Basia
Wydaje mi się, że już pisałem o tej kosodrzewinie ale ślad jakoś zaginął. Zastosuj nawóz interwencyjny. Dokładnie tak się nazywa "nawóz interwencyjny do iglaków i roślin kwasolubnych" Można nim spryskiwać rośliny oraz podlewać. Ja stosuję szczególnie po zimie i pomaga.
#104
od marca 2007
Janku, chętnie wyjaśniłabym, co się stało z wypowiedzią, ale jedyne co mogę powiedzieć to to, że z całą pewnością nie usunęłam żadnej wypowiedzi w OSP, bo nie było ku temu powodu (zatem na pewno też nie mogła zniknąć za moją przyczyną wypowiedź o kosodrzewinie).
Janku, bardzo Ci dziękuję za radę. Zastosuję na pewno, jeżeli tylko uda mi sie taki nawóz dostać. Rozumiem,że miałeś na myśli poprawę kondycji igieł. A może wiesz czy te wielorakie przyrosty to normalne ( co drugi rok ucinam połowę młodych przyrostów dla rozkrzewienia, ale w poprzednich latach nie zauważyłam takiego zjawiska...)