#516
od stycznia 2007
Ja odpowiem krótko - przepiękna orchidea, ale pewnie nie tylko takiej odpowiedzi oczekujesz, Tomku, prawda?
Storczyki również w ogrodzie?? Ten temat mnie bardzo zafrapował, możesz go rozwinąć?
#518
od stycznia 2007
Ale na pewno jest problem z zimowaniem tych roślin, tzn, nie tyle problem, co konieczność przechowania ich w odpowiednich warunkach w domu przez zimę?
Tak, oczywiście. Bletillę wykopuje sie przed przymrozkami, umieszcza się np. w trocinach, czy w włóknie kokosowym - byle nie w czymś bardzo higroskopijnym i tak zimuje się bulwę aż kwietnia. W kwietniu, przed wsadzeniem do gruntu można jeszcze najpierw wsadzić do doniczki, trochę ją "podpędzić" w chłodniejszym pomieszczeniu i wówczas można wsadzić roślinę w doniczce, lub w specjalnych siatkach metalowych (jak do np. tulipanów) co nawet daje lepsze rozwiązanie, bo bulwa nie jest podgryzana przez np. nornice.
#522
od stycznia 2007
Thanks, zobaczymy, zobaczymy, we Wrocławiu może się na coś skuszę. Dużo zależy od tego, Tomku i Albercie, jakie jeszcze kolejne piękne rośliny zaprezentujecie ...
Oj będzie tego trochę, jak sie tak porządnie do tego zabierzemy :-)
Wszystkich gatunków botanicznych to tu by sie raczej nie dało przedstawić :), może poprzestaniemy na hybrydach.
Storczyki to naprawdę piękne rośliny, robią niesamowite wrażenie, warto je mieć. Sądzę Basiu, że na pewno się we Wrocławiu na coś skusisz, bo warto :) Wiem po sobie, że jak się na jakiejkolwiek wystawie czegoś naoglądam, to potem trudno wyjść z niczym.
P.S. Jutro zacznę działać w sprawie wątku z wystawami ;)
#527
od stycznia 2007
Rzeczywiście Orchidaceae to baaaaaardzo liczna rodzina, gdzieś z 20000 krewniaków. Bagatela.
Fajno, będę czekać na wątek.
Wiesz Tomku, mi Bletilla już raz zmarzła, więc ja osobiście nie chciałbym tego powtarzać i dlatego wykopuję. Jakichś specjalnych uszczerbków w roślięciu nie widzę, wszystko jest ok :)
Tylko jak ja coś wykopię to później leży nie ruszane do wiosny i albo jest podlane albo nie!!! Stąd ten słaby wzrost, nie mam niestety gdzie przechowywac takich cudeniek, a garaz jest już za ciasny. A dzisiaj kupiłem Spathoglittis hybr. i muszę rozpracowac tego dziwoląga. miłego