#57
od marca 2007
Dostałam 3 cebule rośliny o nazwie Eukomis dwubarwny.
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w hodowaniu tej rośliny?
W sieci znalazłam sprzeczne informacje na temat terminu i głębokości sadzenia cebul.
Eucomis bicolor zwany "Warkocznicą" nie ma szczególnych wymagań. W naturze rośnie na podmokłych łąkach, dlatego potrzebuje więcej wilgoci niż inne cebule, szczególnie w czasie wzrostu.Dobrze rośnie w każdym podłożu byle było żyzne. Sadzi się na głębokość 15cm.mierząc od góry cebuli w rozstawie 30-35cm. Na zimę trzeba wykopać przechowujemy jak dalie w chłodnym pomieszczeniu. Roślina bardzo odporna na szkodniki i choroby efekt pióropuszy i liści całe lato do późnej jesieni.Mnoży się mocno, mam je wile lat i zawsze zachwycają swoją innością.
#58
od marca 2007
Dziękuję Janku za informację. Czy mógłbyś mi powiedzieć, w którym miesiącu sadzisz cebule?
Masz może zdjęcia tych kwiatów?
Cebule sadzę razem z daliami w połowie kwietnia na słonecznych osłoniętych stanowiskach,aby wiatr nie łamał dużych ciężkich gron w które są zebrane kwiaty.Przypominają kształtem ananasa.Po wzejściu jeżeli są przymrozki trzeba okrywać żeby nie zmarzły.Pochodzą z Afryki południowej i nie są mrozoodporne.Niestety nie mam żadnego zdjęcia ale są w internecie pod hasłem Eucomis.
#60
od marca 2007
Dziękuję za kolejne informacje.
Zdjęcia w sieci widziałam.
Chciałam po prostu zobaczyć, jak kwiatki wyglądają w Twoim ogrodzie :-)
Warkocznice wschodzą dość długo. Ja mam kilka zielonych z kremową wstęgą przez cały środek wzdłuż liścia. Na kwiaty trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać.
#321
od sierpnia 2005
A ja kupiłam jedną cebulę i zasadziłam ją w maju do doniczki. Rosła tak szybko, że z dnia na dzień była coraz większa. Teraz ma już kwiat, który zaczyna się już otwierać. Jak nie zapomnę, to jutro dodam fotkę. Rośnie zaskakująco dobrze i szybko :) Mam nadzieję, że cebula się rozrośnie i już w przyszłym roku będę miała dwa albo i więcej :)
#1267
od stycznia 2007
Zapach eukomisa może być związany z tym, że przyciąga on w ten sposób niektóre owady padlinożerne, które siadając na kwiecie powodują jego zapylenie.
Jest co najmniej kilka roślin, które wykorzystują w ten sposób padlinożerne owady do zapylania, np. dziwadło (amorfofalus) z rodziny obrazkowatych, kokornak olbrzymi i wielkokwiatowy - wielkie pnącza pochodzące z Meksyku, Panamy i Karaibów, a będące w posiadaniu Ogrodu Botanicznego w Powsinie(informacje zaczerpnęłam z internetu na ''śliczne hasełko'': kwiaty o zapachu padliny, brrr!)