Wygląda mi ta paproć na pióropusznik strusi, lubi wilgotne i zacienione miejsca. Wytwarzane przez nią rozłogi można dzielić aby pozyskać nowe rośliny.
A nie będzie to Dryopteris filix-mas?
Jesli na wiosne mlode wyrastajace liscie beda przypominac strusie piora ,to moze byc p.strusi.Jesli nie ,to mysle ze raczej ta druga propozycja.Zdjecie liscia od spodu pomogloby z pewnoscia dokladniej okreslic ta paproc.Pozdrowienia
#21
od stycznia 2007
Młode liście wiosną przypominają pastorał biskupi, tak charakterystycznie się wywijają. Bardzo efektownie to wygląda, choć trwa krótko, bo liście szybko rosną.
Zdjęcia liści od spodu wykonam w sezonie.
zdecydowanie Matteutia struthiopteris (Pióropusznik strusi). Paprocie nie kwitną, posiadają zarodnie, a w nich zarodniki. Grupy zarodni mogą być różnie zlokalizowane, na spodniej stronie zielonych liści asymilujących (większość naszych paproci), w szczytowych częściach liści zielonych (u Długosza królewskiego) lub na osobnych liściach, wtedy te liście są brunatne, bez chlorofilu, a jedyną ich funkcją jest dźwiganie zarodni. Tak jest w przypadku Pióropusznika. Zdjęcia przedstawiają liście asymilujące, zielone, próżno będziemy na nich szukali zarodni. W lecie powinny pojawić się w środku charakterystycznego dla tej paproci lejka (powstałego z liści) brązowe, krótsze i sztywniejsze liście pokryte zarodniami. Być może nie widziała Pani tych liści, ponieważ paproć ich nie wytwarza...? niedogodności siedliskowe...? Raczej powinna, nie jest w tym względzie szczególnie wymagająca.
Te pastorałowato zwinięte młode liście, to normalne dla większości paproci.
Pióropusznik, pomimo, że to roślina chroniona jest dość ekspansywny, w ogródkach lubi zawojować całe rabatki, ostrożnie więc :)
(wiadomość edytowana przez asik 30.stycznia.2007)
#32
od stycznia 2007
Dziękuję za wyjaśnienia. Wiosną będę się przyglądać uważnie mojemu pióropusznikowi. Jak dotąd to rzeczywiście nie zauważyłam, aby ta moja paproć wytwarzała brązowe liście z zarodniami. W moim ogrodzie bywa niekiedy dość sucho, nie zawsze na czas podleję każdą roślinę, która tego potrzebuje. Może to wpływa na rozwój mojej paproci. Jej ekspansja na razie jest umiarkowana, co też prawdopodobnie zależy od warunków siedliskowych. Pozdrawiam.
Zdecydowanie wszyscy mają rację. Podam tylko jeszcze jedną uwagę - jest to roślina z grupy raz posadzić a potem już tylko plewić. Mam w tej materii osobiste doświadczenia.
Chciałabym przenieść paprocie na inne miejsce w ogrodzie. Kiedy jest najlepszy okres, żeby to zrobić?
#171
od stycznia 2007
Prawie wszystkie paprocie można dzielić wiosną, ale nie powinno się tego robić w przypadku bardzo małych i młodych roślin. Sadzić na taką samą głębokość, na jakiej rosły u rośliny matecznej, a zwłaszcza nie zasypać powierzchniowych kłączy. - Tyle literatura ''Rośliny w zacienionym ogrodzie'' Stefana Buczackiego (W-wa 1997).
Własnych doświadczeń mam niewiele, bo moja paproć, jak wspomniałam wyżej, nie jest tak ekspansywna, jak można by się spodziewać.
#176
od stycznia 2007
Mirko, mam wrażenie, że Twoja paproć to tak jak moja - pióropusznik strusi.
Zdjęcie robiłaś wiosną? Bo widoczne są jeszcze wywijające się w charakterystyczny sposób liście. Ale to, jak napisała Joanna, cecha spotykana u różnych gatunków paproci.
W dalszym ciągu za Buczackim, o pióropuszniku strusim:
''zacienienie - lekkie do umiarkowanego,
gleba - prawie każda, pod warunkiem, że wilgotna i dość próchniczna,
mrozoodporność - bardzo odporna, wytrzymuje co najmniej -20°C''.
U mnie jest to tak uciążliwy gatunek, że wytępia wszystkie bardziej wymagające rośliny i probuje go bezskutecznie pozbyć już od kilku lat. W zasadzie nie polecam jako roślina ozdobna - rozmnaża się bardzo szybko i łatwo, po kilku latach zajmuje wiele miejsca...
Czyli moja gliniasta gleba, to sposób na pióropusznika, aby go okiełznać!
#46
od marca 2007
U mnie Albercie paprocie kiepsko rosną, a bardzo je lubię. Pon mam duży ogród cieszyłabym się, gdyby rozmnażały się szybko i łatwo :-)
witam,
proszę o pomoc. Jestem początkującą ogrodniczką. Mam w ogrodzie kilka pióropuszników strusich i chciałabym miec więcej. Jak je rozmnożyc? Proszę o wskazówki i opis. Pozdrawiam Magda