Witam, mam 15 lat, uwielbiam jesc arbuzy. Bardzo chcialabym wychodowac wlasne, kiedys probowalam: z nasion z kupionego arbuza w sklepie, najpierw do kubeczkow po jogorcie, a pozniej do gruntu w ogrodku, wyrosl 1 maly moze ok 1 kg, byl pyszny, ale nie wiem jak to odmiana. w tym roku rowniez chcialabunm zasadzic ale wiecej na sprzedarz. czy musze kupowac nasiona w sklepie? kiedy zasiac do kubeczkoe? a kiedy do gruntu? bardzo prosze o odpowiedz i opisanie, jak wchodowac ladne, duze i smaczne, z gory bardzo dziekuje:)
Witam
Sławku a powiedz mi jak siałeś te nasiona?
bo ja w zeszłym roku na targach kupiłem arbuza hmm nie znam odmiany,
miał kilkadziesiąt małych owoców ale tylko 4 wyrosły - i naprawdę były dobre
zachowałem ich pestki, i w tym roku kilka wsadziłem do ziemi, a kilka jak na początku tego tematu piszą-wsadziłem do pudełka na watę przykryłem folią, i z 11 pestek 8 już się rozwinęło, i nie wiem teraz czy mam je przenieść do ziemi, czy jeszcze tak trzymać na tej wacie,
i czy przynieść do tunelu, czy lepiej może narazie jeszcze trzymać w domu?
pozdrawiam
Ja wsadziłem do doniczki w domu Nasionka kupowałem na allegro arbuz kawon ,wyżej są zdjęcia jak urósł.Do gruntu to dopiero w maju chyba ze masz folie to pod koniec kwietnia .
Witam. Jak obchodzicie sie od poczatku z uprawa. Kiedy wsadzacie w grunt czym nawozicie , czy stosujecie wczesniej jakis kompost lub obornik jesli tak to jaki. Jak roslina juz rosnie czy przycinacie pedy czy zostawiacie i nic przy niej nie robicie poza podlewaniem i czy nawozicie w czasie wzrostu rosliny. Zauwazylem u was ze roslinki mialy duze liscie zas w moim przypadku roslinki mialy bardzo male listki a arbuzy nawet duze byly. W tamtym roku najbardziej bylem zadowolony z Charlston grey ktory doszedl do 7,2kg bingo 3kg rosario 2,6kg. Przed sadzeniem dawalem obornik kurzy ale w lipcu dopadla mi jakas choroba i roslinki zaczely schnac pomimo podlewania.
Daje sie kurze gowna wymieszane z ziemią .Liscie nie są za duże , dużo podlewałem ale czekałem az ziemia przesychała :)