Czy wiecie coś na jego temat, ponieważ zamierzam kupić jego nasiona na allegro? Jest łatwy w hodowli?
Zawiązanie i zbiór owoców tego arbuza w polskich warunkach faktycznie jest łatwiejszy niż w przypadku odmian cieplejszego klimatu, chociaż co do tak ogromnych rozmiarów owocu, jak pokazują na allegro mam duuuuuże wątpliwości. Istnieją dwie możliwości wysiewu, tak jak w przypadku wszystkich dyniowatych :
1. Tradycyjna (do zwykłej ziemi).
2. Na watę pokrytą papierem typu velvet, lub ręcznikiem kuchennym (papierowym) wysiewamy nasiona, spryskujemy i przykrywamy woreczkiem, ustawiamy na stanowisku o temperaturze powyżej 20 st. Należy uważnie obserwować nasiona, bo w czasie ich pękania należy zdjąć woreczek utrzymując dalej stałą wilgotność. Po zawiązaniu się liścieni i układu korzeniowego rośliny przesadzamy do zwykłej ziemi.
Pozdrawiam :)
Czy z pestek z których wychoduję arbuza rosairo mogę posiać rośliny na nowo, czy muszę kupić nowe nasiona w sklepie? Zastanawiam się na kupnie tej rośliny i melona seledyn. Czy warto kupić te rośliny?
Nie wiem czemu wybierasz najbardziej wymagające pod względem światła, temperatury i nawodnienia rośliny. U nas arbuzy uprawia się pod osłonami.Nie znam tej odmiany. Kiedyś próbowałem hodować odmianę "Maramornyj" niestety bez powodzenia.
Dziś byłem w inter kramie i zobaczyłem, że sprzedają nasiona arbuza po 1,35zł! Oczywiście kupiłem. Była to odmiana bingo. Wiecie coś na temat uprawy tej odmiany lub macie jakieś doświadczenia?
Kiedy należy wysiewać tą odmianę. Na opakowaniu pisze, że od lutego do marca, ale mi się zdaje, że od marca do kwietnia. Kiedy mam je wysiać? Napewno tak i tak nie wychoduję arbuza bingo, ponieważ w gruncie nic z tego raczej nie będzie, ale jak nie spróbuję to nie zobaczę.
Ogólnie przyjmuje się, że rośliny dyniowate powinno wysiewać się marzec - kwiecień, ale jeśli zdołasz dostarczyć dużą ilość światłą dość wymagającym pod tym względem siewkom, to możesz wysiać już teraz.
Tak jak pisałem wcześniej przy wysiewie arbuza można stosować dwa sposoby, przy czym zaleca sie stosowanie drugiego sposobu, bo wtedy siewki przesadzamy tak, by całą łodyżkę zanurzyć w ziemi, a to może zapobiec wyciąganiu sadzonek.
Przedewszystkim ARBUZY to rośliny wymagające DUUUŻO ciepła!!!!!!!!!! Jak lato będzie zimne to to i arbuzy wyrosną, ale będą jakieś ogórowte w smaku. Najlepiej przygotowaną rozsadę wysadzić do tunelu foliowego i nie wcześniej jak po ZOŚCE!!! WYSIAŁBYM JE DWA TYGODNIE PRZED PLANOWANYM PRZESADZANIEM. Trzeba równiez dać roślinie sporo azotu na start i dużo wody, najlepiej deszczówki, bo zimna z węża może działać szkodliwie!!!!!! POWODZENIA!!!
Eeeeeeee bez przesady z tą deszczówką... :)
Jak ktoś będzie miał kilkadziesiąt roślin, na dodatek pod folią czy w szklarni, gdzie woda szybko paruje to przecież nie będzie latał z koneweczką po deszczówkę kilka razy dziennie...
Fakt, potrzeba dużo azotu, jak przy wszystkich dyniowatych, ale jak to z nawożeniem - należy bardzo uważać, żeby nie przedawkować i nie "spalić". Szczególnie tyczy się to młodych roślin.
Pamiętajmy - zawsze lepiej systematycznie dawać nawóź w małych ilościach, niż na start walnąć go za dużo i potem żałować...
Ja stosuję prosty sposób na ciepłą wodę do podlewania pomidorów i dyniowatych. Wczesnym rankiem nalewam wodę do dużych pięciolitrowych butelek w ciągu dnia się odstoi,oraz całkiem nieźle nagrzeje.Wieczorem jak znalazł, starcza nawet do doniczek z kwiatkami. Zamiast sztucznych nawozów stosuję moczony krowieniec oraz pokrzywy.Czysta natura.
Tylko, że zaleca się podlewanie rano...
Wieczorne podlewanie może skutkować chorobami grzybowymi...
#233
od stycznia 2007
Janku, do podobnego celu, jak Ty pokrzywy, ja stosuję mniszka lekarskiego, mam niedaleko całe zagłębie mniszkowe i mogę go znakomicie wykorzystać. Nawet, jeśli są to rośliny już kwitnące lub wyrwane z korzeniem, to odpowiednie ich namoczenie zapobiega rozsiewaniu/odrastaniu.
Albercie, a czy grożą choroby grzybowe, jeśli przy wieczornym podlewaniu polewa się ziemię pod rośliną, nie zamaczając samych roślin?
Można by wówczas podlewać wodą ogrzaną za dnia, czy to deszczówką (jak Tomek), czy wodociągową (jak Janek), ale co najważniejsze ogrzaną.
Witam, znalazłam to forum, ponieważ interesuję się domową hodowlą roślin i właśnie niedawno zasiałam pestki arbuza. Kilka dni temu, jak gdyby nigdy nic wyrosło kilka roślinek. Dzisiaj są już wysokie na około 10 cm i mają rozchylone 2 listki. Chciałabym się Państwa poradzić, jako że nie jestem znawcą w tej dziedzinie, czy, jak i kiedy powinnam rozsadzić roślinki, żeby się utrzymały? Odnośnie podlewania to chciałabym się również zapytać, czy trzeba podlewać dużo, czy mało? Ja podlewałam codziennie wieczorem, ale teraz widzę, że ziemia jest mokra i narazie nie wiem, czy powinnam je codziennie podlewać. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Witamy wśród spierających się czasami po cichu.Arbuzy hoduje się jak ogórki czy dynię tylko musi mieć cieplej. Dwa listki to troszkę za mało do przesadzenia, musi jeszcze podrosnąć. Przesadzać trzeba z dużą ilością ziemi aby nie były gołe korzenie. Ja zanim podleję rośliny najpierw sprawdzam palcem jak mocno przeschła ziemia. Gdy jest wilgotna na głębokości 2cm. to nie podlewam, nigdy nie robię tego bo trzeba co dzień czy co dwa dni. Sucho leję, wilgotno nie leję.
Troszkę wyciągnięte ale wyglądają zdrowo. Do gruntu będziesz musiała wsadzić całą kępą są zbyt blisko siebie aby je rozdzielić. Korzenie z pewnością już się splątały.
Śmiało możesz to zrobić choćby dziś w miejscu osłoniętym (zacisznym) i dobrze nasłonecznionym. Potrzebują dużo światła i ciepła.
Dziękuję za odpowiedź:). Pozdrawiam serdecznie.
posiałem arbuzy kawony czy należ je skracać\obrywac owoce
proszę o szybką odpowiedż bo największy owoc ma średnicę 10cm a jeszcze są kwiaty
Nie bardzo rozumiem co chcesz u kawonów skracać. Owoc 10cm. średnicy to zaledwie malutki "owocek", dojrzałe mają kilka kilogramów, to więcej jak 10cm. Kwitł i owocował będzie do jesieni, jeżeli będą sprzyjały warunki. Więc w czym problem?
Chodzi mi oto czy arbuzy nie "wsadzą" całej energii w ilość a nie w jakość.
Pozdrawiam
P.S.Arbuzy są w gruncie
Maćku - przecież po to one są siane aby dawały z siebie wszystko i należy zapewnić im takie warunki by mogły wydać obfite plony. Daj im wodę, ciepło i odpowiednie nawożenie a odwdzięczą Ci się pięknymi owocami.
Dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Niedługo prześlę foto moich arbuzów. Pozdrawiam
i jeszcze jeden - inna odmiana
Jarek!!!witaj na Forum...fajne fotki, ale naucz się je wstawiać pionowo. Wstawiane poziomo rozwalają stronę. Możesz sam poprawić edytując swoje posty.
(wypowiedź edytowana przez grant 06.sierpnia.2007)
Cześć Michał...z tymi fotkami trochę przesadziłeś - wystarczyły tylko dwa: 4-te i ewentualnie 7-me. Pozostałe są nienajlepsze i niepotrzebnie wydłużałją stronkę.
Przy okazji - Co oznacza "PRZESZYŁAM SWOJE ARBUZY"???...
(wypowiedź edytowana przez grant 11.sierpnia.2007)
witam wszystkich Ja już swoje zacząłem konsumować niestety pierwszy zerwany kilka dni temu okazał się po przekrojeniu już przedostoły środek arbuza zaczął schnąć i nie można było się nim najeść jednak następne są słodkie i smaczne - niczym nie odbiegają tym arbuzom kupowanym w sklepie. Reszta arbuzów zawiązuje następne owoce także codziennie jest co podjadać:) Pzdr
(wypowiedź edytowana przez jarcel 12.sierpnia.2007)
Witam. Od dłuższego czasu śledzę to forum. W kwietniu zasiałem nasiona arbuzów.
Od lipca zaczęły rosnąć owoce, lecz po krótkim czasie pojawiały się na nich czarne plamy i usychały (lub gniły). Teraz na trzech roślinach mam dwa małe arbuzy,wkrótce zamieszczę zdjęcia.
Dlaczego rosną na kijkach, a nie po podłodze? Jeśli na górze pojawi się owoc, to nie wiem czy roślina to wytrzyma(czy arbuz się nie urwie pod własnym ciężarem). W warunkach naturalnych rośnie po ziemi, wszystkie owoce leżą na glebie (radziłbym puścić go po podłodze).
witam tydzień temu zasadziłem arbuza . narazie jeszcze nie wykiełkował ale za jakiś następny tydzień na pewno wykiełkuje przeczytałem całe forum i sporo się o arbuzach dowiedziałem . będę przysyłał zdjęcia moich arbuzów .
podzrawiam michał
Mam kilka pytań:
1. Po jakim czasie zaczyna byc widac poczatki roslinki chodzi mi np. o kawalek łodygi
2.Czy moge chodowac w doniczce nad ktora jest lampa Repti Glo 2.0 (taka dla zwirzat terariowych imitujaca swiatlo słoneczne)
3. Co ile i jak podlewać??
4.Jak z tym nawozem tan Azot to - KNO3(saletra potasowa) jak tak to jak mam podać ten nawóz
(wypowiedź edytowana przez rudzi0 18.marca.2008)
to zależy jeśli ten arbuz byl w czerwcu zasadzony to nie a jesli wcześniej np w poł. kwietnia to tak
zobaczę może na wieczór wyśle wam moje arbuzy :)
Mam takie pytanie, czy ktoś może wie po czym poznać dojrzały arbuz ?? bo nie wiem kiedy zerwać owoc.
Dojrzały arbuz, gdy się w niego zapuka ma głuchy odgłos, jakby w środku nic nie było, jakby był pusty. Sprawdza się, sama tak robie:)
P.S. Najlepiej "puka" arbuz Złoto Wolicy:)
Dziękuje za poradę :) zobaczymy czy mi też się uda "usłyszeć" dojrzały owoc :)
kiedy mam wysiać nasiona arbuza czy mogę sadzic w polu a nie w tunelu, i w tym samym czasie co paprykę i zapraszam namój forym o uprawie papryki
(wypowiedź edytowana przez adammm 07.marca.2009)
(wypowiedź edytowana przez adammm 07.marca.2009)
witam
w ubiegłym roku siałam do doniczek torfowych 6x6x6 20 kwietnia.W nieogrzewanej szklarni przebywały do 15 maja po czym przesadziłem do gruntu.Pierwsze owoce były po 15 sierpnia.Odmiana którą uprawiam to rosario F1 owoce miały 2-3,5kg i były to najsłodsze i najsmaczniejsze arbuzy jakie w życiu jadłem.W tym roku spróbuje część wysiać wcześniej tzn. już dziś.
Leszek ja ZASADZIŁEM W MARCU 25 a owoce w sierpniu to troszkę zapużno mi wychodzą w lipcu pozdrawiam cie. A moje arbuzy też były słodkie i smaczne.
Adam miałeś je cały czas pod ogrzewaną folią lub w szklarni? bo jeżeli siałeś 25 marca to jak przesadzałeś do gruntu to w jakim terminie?
Dlaczego owoce arbuza wielkości paznokcia żółkną i odpadają, co może być przyczyną?
Klaudia to przyczyna zimna lubroślina nie może wykarmić owocu, a już masz małe arbuzy. To kiedy sadziłaś?
Posadziłam arbuzy (nasiona sugar baby Smak & zdrowie), kiełkują wysoko i na czubku jest pączek liśći, ale niestety ułamały się jakiś centymetr od ziemi. nie wiem co jest przyczyną? czy rosną za wysokie i za słabe? (miały gdzieś z 7cm i zawiązkę liści na czubku), czy muszą być wspierane? dodam, że są w inspekcie w mieszkaniu. zastanawiam się też, czy nie połamał ich mój kot:D:D:D ale dziwne by było, że akurat tylko sadzonki arbuza (mam jeszcze inne) i do tego w tym samym miejscu? Proszę o radę???
Adamie,jeszcze nie mam małych ale w ubiegłym roku coś takiego mi się zdarzyło. I nie chciałabym popełnić tego samego błędu. To czym nawozić? Czy może być obornik?
obornik raczej nie, może fosfor potasu, obornik gdy pada deszcz gnije i gniją owoce, a gdzie mieszkasz w mieście czy na wsi i ważne są też zanieczyszczenia. Gdy zasadzisz arbuzy w pole jak mają słaby system korzeniowy korzenia gniją to też może być powód opadania owoców. A CO NAJWAŻNIEJSZE W NASZYM KLIMACIE ARBUZY NA ZAWIĄZANIE OWOCÓW MAJĄ 5% SZANS.
Mieszkam na wsi i sadzę je pod osłona foliową.
ale nędzne. Na pole może za miesiąc
adam michewicz
pokaz jakie ty masz
przepraszam ze sie wtracam ale jezeli wsadzilem dzisiaj pestki arbuza na działke to cos z tego bedzie
najlepiej sadzić do doniczek a póżniej na działkę
gratuluje
kiedy wysiewałeś nasiona
ile masz ich
jaka to jest odmiana
proszę innych aby umieszczali zdjecia swoich arbuzów
sadziłem w lutym,mam 10 owoców, a odmiana to bingo F1
cos mi sie nie chce wierzyc
ścieme linisz i tyle
serio,pryskam je i nawoże
,,ANAM"- śmieszna jesteś. Zapraszam na moją stronę o papryce.
jak mogłeś siac w lutym jak tu na forum pytałeś się cytuje
2009.03.07 12:46 [Zmień/Popraw] [Usuń]
--------------------------------------------------------------------------------
kiedy mam wysiać nasiona arbuza czy mogę sadzic w polu a nie w tunelu, i w tym samym czasie co paprykę i zapraszam namój forym o uprawie papryki
(wypowiedź edytowana przez adammm 07.marca.2009)
(wypowiedź edytowana przez adammm 07.marca.2009
jestes smieszny i tyle sam sie osśmieszasz
pokaz wiecej zdjęc z datą to może uwierze
<anam> poniewarz 12 arbuzów zasadziłem w lutym a pozostałe w kwietniu.
no to pokaz zdjecia z datą to ci uwierze
pokaz foty
co kurwa spadaj.
jezeli masz 2 kilowe to pochwal się nimi
scieme wszystkim linisz i tyle
nikt ci w to nie uwierzy
hahahahaa
mam
(wypowiedź edytowana przez ADAMMM 24.maja.2009)
to se dzwon
swiadczy to tylko o twojej bezsilnosci
bo nie masz arbuzów 2 kilowych
no chya ze foto
a jak chcesz dzwonic na policje to dzwon
a ja posialem nasionka arbuza BINGO w doniczce 16/05/2009 i wyrosly ladne roslinki, Kiedy moge je przesadzic na pole?? Prosze o rade czy da mi sie to wychodowac bez folii?
anam a ty pokasz słoje foty
ja swoje pokazałem
i nie "wstydze" sie ich w przeciwięstwie do ciebie
i wez juz skącz bo ?twoje arbuzy mają juz pewnie ze 3 kilo hehehe
jezeli naprawde masz tak duze juz to pokaz foty
nie wstydz sie
to powinien byc dla ciebie zaszczyt
a ty co tylko się kłucic umiesz
SKĄCZ BO TO STAJE SIĘ ŚMIESZNE
HHEHEHEHE
witam.pytanko do agnieszka fizyka -- pojadło się owoc czy skończyło sie na widoku sadzonki??
pozdrowienia dla wytrwałych
Witam. Moje arbuzy rosly na poczatku ( od polowy maja do polowy czerwca) bardzo dobrze i wlasnie od czerwca zaczely usychac pomimo ze byly czesto podlewane i nie zdarzalo sie zeby ziemia byla wysuszona. Na poczatku tylko wiedly listki na poczatku sadzonki a pozniej usychal caly ped i w koncu cala roslinka az stawala sie taka Brazowo/czarna i owoce sie marszczyly.Co moze byc przyczyna ich usychania. Dodam ze jak zerwalem jednego takiego arbuza i go rozkroilem to mial duzo wody w srodku a jak wyrywalem lodyge z ziemi takiej roslinki to bardzo latwo wyrwala sie z korzenia i byla taka gabczasta i w srodku miala wode. Dlaczego usychaja pomoze mi ktos? Z 25sadzonek jeszcze z 7 dobrze sie trzyma i jak narazie nic im nie dolego pomimo ze wszystkie byly traktowane jednakowo;/
moze wina poznego siewu.
mi tak wlasnie tez jedna padla tzn listki uschly i dalszy rozwoj sie zatrzymal na ok 6cm (sadzonki) natomiast reszta ładnie w gore sie wije :d
niestety bardzo pozno zasadzilem wiec pretensje bede mogl miec tylko do siebie jesli owoc nie wyjdzie wogole(za rok juz w normalnych miesiacach zasadze)
Wsadzilem 10 maja czyli w dobrym teminie wczoraj zerwalem pierwszego arbuza ktory mial 2,5kg i byl bardzo pyszny ale wlasnie inne roslinki pomimo ze maja owoce zaczynaja schnac. To jest dziwne ze czesc uschla a czesc jest zieloniutkich i poki co dobrze rozwijajacych sie .