Na forum jestem od dzisiaj, więc proszę wybaczyć potknięcia. Na dwóch świerkach przed domem znalazłem takie końcówki pędów (mam nadzieję, że uda mi się załączyć zdjęcia:-)) są zgrubiałe zawinięte do dołu mają jakby otwory igły od dołu są brązowe - przypomina to galasy, ale nie takie szyszki wytwarzane przez ochojniki. Co to możne być, czy jest groźne dla drzewa i jak się tego pozbyć? z góry dziękuję za pomoc.
To jest reakcja drzewa na atak larw motyli zwójek, które żerują wewnątrz pędów. Drzewo od tego nie umiera, ale traci na pokroju. Póki młode i niskie zniekształcone pędy można obcinać.