#33
od czerwca 2007
Z chorobami róż borykam się niemal od początku ich uprawy, są to mączniak, czarna plamistość, szara plamistość, przędziorki, skoczki różane i inne których nie rozpoznałam. W tym roku poważnie chciałabym zwalczyć choroby, czy mam wykonać jakiś oprysk zapobiegawczy teraz, przed rozwinięciem liści? Jeśli tak to co polecacie?
#450
od grudnia 2006
Pierwsze zabiegi z reguły wykonuje się jak tylko zauważysz pierwsze niepokojące objawy... Trudno tutaj wypisywać całego programu ochrony... Jak coś się będzie działo, rób zdjęcia, zamieszczaj tutaj na forum - wtedy pomożemy :)
A ja bym zrobił kilka pierwszych oprysków w momencie wyrastania nowych pędów. Mączniaki to patogeny bezwzględne zimuja tylko w zywych pąkach i jeżeli róże były mocno opanowane w roku poprzednim to na bank już wiosną się pojawią, dlatego nie ma co czekać aż liście zrobia sie białe i odpoadna. Powodzenia!!