czekam na pomysły i sposoby:)
#392
od grudnia 2006
Zbyt ogólne pytanie...
Tyle jest sposobów ile ludzi zalogowanych na tym forum...
Jeśli masz konkretniejsze pytanie to je zadaj ;-)
pozdrawiam
Ja najchętniej stosuję Decis firmy Bayern,jak do tej pory jestem zadowolona z efektów jego działania.Pozdrawiam
- Woda z Ludwikiem - do zmywania mszyc na roślinie.
- Czosnek - rosnący między różami.
- Palce - zdejmowanie z roślin kolonii mszyc.
- Klątwy - może mszyce same sobie pójdą.
- Biedronki - jeśli tylko jakąś znajdę, zaraz ją przenoszę w okolice róż.
- Mospilan - jeśli nie mam innego wyjścia.
2009.06.02 21:47
bdzl
wystarczy nawet zwykła czysta woda, odrobinę ludwika lub np coli dodaje się po to by zmiękczyć wodę. Dobry opryskiwacz radzi sobie z wodą bez zmiękczacza. Oprysk robi się przed wieczorem by woda, która w ciągu dnia nagrzała się w naczyniu ustawionym w słonecznym miejcu była cieplejsza od powietrza o kilka stopni. Tyle że aby oprysk wodą był skuteczny trzeba go robić codziennie. Ale decisem lub mospilanem wybijającym wszystko robi się go w sprzyjających rozwojowi mszyc warunkach co dni kilka.
(wypowiedź edytowana przez bdzl 02.czerwca.2009)
Jeśli chodzi o sposób z czosnkiem, to w zeszłym roku go wypróbowałam - był zupełnie nieskuteczny.
Zdecydowanie najskuteczniejszymi środkami są Pirimir oraz Confidor, z dodatkiem adiuwantu, zwiększającego przyczepność-może to być Ludwik.