Jeśli chodzi o roślinę należącą do rodzaju Sosna, której to nasiona zostały przywiezine z Włoch, to przypuszczam, że ona do życia potrzebuje jakiegoś organizmu, z którym wchodzi w symbiozię. Prawdopodobnie będzie to grzyb lub bakteria.
Ps. Aniu, proponuję wykreślić jedną literkę przynajmniej z tytułu wątku, bo ona tam nie jest potrzebna.
Witam. Sosnę pinia można wyhodować z nasiona w domowych warunkach, Wymaga to nieco zachodu. Wysiew do bardzo lekkiego podłoża. Termin, możliwie późny. Maj będzie dobrym miesiącem do wysiewu. Nasiona sosen wschodzą dobrze w domowych warunkach i równie dobrze padają zaraz po wzejściu. Przyczyną może być brak odpowiedniego komponentu grzybowego. Może to być choroba grzybowa – zgorzel siewek i nieprawidłowe podlewanie.
Wysiewałem nasze i obce gatunki sosen i z obserwacji wiem, że wymagają pełnego słońca i skromnego podlewania. Nasiona po wysianiu można przykryć piaskiem z węglem drzewnym, to w pewnym stopniu zapobiega zgorzeli. Można i chemią, są stosowne środki.
W takim razie warto spróbować, dzięki.
#159
od marca 2007
Aniu, błąd z tytule poprawiony, przepraszam, że tak późno :)
Pytanie do szanownych współforumowiczów:
hodowla roślin - to otrzymywanie nowych odmian, wszystko inne to uprawa roślin.
Ale - tu brakuje mi słowa - jakie jest najwłaściwsze, gdy chodzi o pozyskanie roślinki z nasionka, taki przypadek o jakim mowa w tym wątku? "Wyhodować z nasionka", jak określić to prawidłowo?
Aniu, Tobie życzę powodzenia i duuuużej pinii z Twoich nasionek!!! :)
"Jak rozmnażać sosny z nasion?"