bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Paździenik w moim przedogródku.
« » bio-forum.pl « Ogród « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « Nasze ogrody «
i

#1826
od stycznia 2007

2007.11.02 21:03 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Tak zwany przedogródek - ogródek przed domem zaplanowany został w taki sposób, aby wymagał jak najmniej pracy, a mimo to wyglądał ciekawie niezależnie od pory roku. Czy rzeczywiście tak jest?
W październiku prezentował się tak, jak to pokażę na załączonych niżej fotkach. Zdjęcia wykonane były w ostatnią niedzielę października.
przedogródek1
przedogródek2
przedogródek3
przedogródek6
przedogródek7
przedogródek8
przedogródek9
przedogródek10
przedogródek11
przedogródek12
przedogródek4
przedogródek5
przedogródek13
przedogródek16
przedogródek17
przedogródek15
przedogródek18
przedogródek19
przedogródek20

#2
od października 2008

Witaj
Piękne zdjęcia. Czy mogłabym się dowiedzieć jak nazywa się krzew pokazany na pierwszych ośmiu zdjęciach? Jest prześliczny, a ja poszukuję kolorowego akcentu na działkę.
i

#3823
od stycznia 2007

2008.10.19 19:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Kasiu, ten krzew, o który pytasz to irga :-)))
Rzeczywiście ładnie ubarwia ogródek, o tej porze roku zarówno owockami, jak i przebarwiającymi się listkami :-)))
i

#62
od października 2007

Czy na fotkach 9 i 10 są utrwalone grona owocowe jarzębu. Grona podobne właśnie do tego gatunku, ale nie spotkałem odmiany o owocach w kolorze żółtym. Wrzosowisko, bardzo pięknie się prezentuje.
i

#3826
od stycznia 2007

2008.10.20 00:02 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Mieczysławie, te owocki ze zdjęć 9 i 10 to owoce ognika - dwóch odmian o barwie owoców właśnie takiej żółtopomarańczowej i czerwonej. W tym roku też ładnie prezentują się te obficie owocujące ogniki :-)

Natomiast moje wrzosowisko nie jest takim "litym" wrzosowiskiem - poszczególne krzewinki są wkomponowane pomiędzy inne rośliny, a w dodatku iglaki zajmują już coraz więcej miejsca i tak naprawdę będę musiała "powalczyć" o miejsce dla moich wrzosów :)
Na pewno o to miejsce warto powalczyć, bo mało która roślinka tak ładnie zdobi ogród jesienią, jak wrzosy :-)))

Natomiast ten teoretycznie nie pracochłony przedogródek sprawia mi ostatnio pewien kłopot. Zauważyłam, że niektórym iglakom brązowieją całe gałązki - chyba będę musiała poprosić o pomoc w dziale "Choroby roślin" .....
i

#92
od maja 2006

2008.10.21 21:47 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Barbaro, jak zwykle zachwycające zdjecia! Aż się chce iść i fotografować u siebie na działce. Ja swoje wrzucę po weekendzie. Irga cudowna, czy to jest płożąca czy pozioma? Ja mam jeszcze irgę darmera, polecam. Wspaniale wkomponowałaś ją z iglakami - muszę to wypróbować u siebie! A żółknięcie iglaków może być spowodowane brakiem jakiegoś mikroelementu... Spróbuj nawóz jesienny potasowy dla iglaków, ja podsypuję co roku i mi nic nie marnieje. Rośliny mogą też być po prostu obsikane przez koty, kiedyś dachowce niszczyły jałowiec w moim ogródku, - urządziły sobie tam toaletę... :/
i

#3832
od stycznia 2007

2008.10.21 22:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Ojej, która to konkretnie irga, tego nie wiem, niestety :(
Plakietka zagubiła się już na pewno, wiem tyle, że gałązki unoszą się nieco, co widać na niektórych fotkach, przyjrzę się jej i poszukam, albo ... zapytam na forum :-)))

Jesienny potasowy nawóz do iglaków? A do kiedy można go sypać?

Polu, jak pofocisz, pokażesz swój ogródek?

(wypowiedź edytowana przez topazzz 21.października.2008)
i

#63
od października 2007

Barbaro, pytając czy na zdjęciach 9, 10 to grona jarzębu, zasugerowałem się podobieństwem zarówno owoców (gron) jak również liści. Na fotkach gałązki jarzęb szwedzkiego (Sorbus intermedia)





Dzisiaj na targu dowiedziałem się, że są trzy odmiany barwne. Nie dopytywałem się dokładnie bo bardzo padał deszcz, ale w sobotę (też jest targ), dokładnie dopytam u sprzedawcy jakie są kolory owoców poszczególnych odmian. Mam pytanie - widać, że Twoje krzewy są już ładnie owocujące, czy jest to krzew silnie rosnący, daje się formować, oraz czy znosi dość silne cięcie ?
Chciałbym się podzielić kilkoma fotkami o ostatnich chyba już w tym roku odwiedzinach "barwnych gości".









Bardzo trudno sfotografować motyle i inne owady. Najmniejsze poruszenie kwiatami powoduje ich odlot. Zauważyłem ciekawe zjawisko. Przedstawione na fotkach motyle (niestety nie znam ich nazw zarówno polskich jak i łacińskich), ustawiały swoje skrzydełka prostopadle do padających promieni słonecznych. Najmniejsze przysłonięcie promieni słonecznych padających na rozpostarte skrzydełka, powodowały reakcję "zwijania" skrzydełek i "szukanie" słońca. Gdy tylko na skrzydełka ponownie operowały bezpośrednio promienie słoneczne, motyl rozkładał skrzydełka do poziomu i ustawiał się prostopadle do padających promieni. Dokładnie to widać na fotce pierwszej z motylem. Wyglądało to jak mechanicznie zaprogramowana wędrówka baterii słonecznych w celu naładowania akumulatorów.

(wypowiedź edytowana przez akwelan 23.października.2008)
i

#3846
od stycznia 2007

2008.10.23 22:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Motyle to wg mnie rusałka pawik (z tym pawim oczkiem na skrzydełkach) i rusałka admirał. Nota bene pośrednio to właśnie od rusałki admirała i poszukiwań w sieci za motylami, a potem za roślinami, jesienią 2006 roku zaczęła się moja przygoda z Bio-Forum :-))) Mnie również cieszą bardzo motyle odwiedziny w moim ogrodzie, niech zawsze będzie ich jak najwięcej :-)

Moje ogniki rosną u mnie przed domem od jakichś 6-8 lat. Bywa, że cała gałąź usycha po zimie, ale wycięcie takiej gałęzi wystarcza, krzew regeneruje się znakomicie. Od jakichś 3 lat obserwuję ładne owocowanie, co cieszy zarówno ze względu na ozdobne owoce, jak i to, że chyba ptaszęta mają też z tego uciechę i pokarm przez jakiś czas w okresie jesienno-zimowym :)
i

#66
od października 2007

Dołączę do tego wątku jeszcze fotki z nietypowymi jak na tak chłodny, chociaż bardzo słoneczny dzień "gośćmi" na kwitnących chryzantemach.







Trzmiel, bardzo walczył o przetrwanie, nie reagował nawet na bardzo blisko umieszczony obiektyw aparatu - spijał tylko nektar, przechodząc na poszczególne kwiaty. W okresie lata takich "spacerów" nie zaobserwowałem. Nawet na najbliższy kielich kwiatowy przemieszczał się fruwając, a dzisiaj to tylko był bardzo niemrawy spacer. Pszczoła natomiast wykazywała mniejszą determinację w walce o przetrwanie, była bardzo zmęczona, przemarznięta, prawdopodobnie promienie słoneczne wprowadziły ją w błąd i skusiły do opuszczenia ula. Zrobiłem tylko jedną fotkę i na dodatek trochę poruszoną nieostra sylwetka owada - nie było możliwości poprawić, pszczoła niemrawo przeszła na kwiat wewnątrz kępy. Nie chciałem jej dodatkowo niepokoić. Te pożyteczne owady chyba nie przetrwały - nie dotarły do swoich "rodzin" w ciepłych siedliskach przed nastaniem zmroku - bardzo szkoda. Fotki robiłem około 14 - już zaczynał wiać chłodny wiatr.
i

#96
od maja 2006

2008.10.28 18:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Ponieważ nie posiadam przedogródka zamieszczam zdjęcia z róźnych części mojej działki. Robiłam je tydzien i 2 tygodnie temu, więc części pokazywanych kwiatów już nie ma...

Na początek Dalie:







Całkiem dostojnie wciąż prezentują się tojady - jedne z moich ulubionych bylin późnej jesieni:



Nawet przekwitłe kwiatostany hortensji zdobią ogród w październiku:





Również pożółkłe liście szparagów pięknie mienią się w słońcu. W przyszłości zamierzam przesadzić je na rabatę (teraz rosną na granicy mojej działki i pola sąsiada):



Kolejny przykład rośliny która choć niepozorna, to bardzo dekoracyjnie wygląda po sezonie czyli tzw. miotła. Nie wiem jak nazywa się ten gatunek trawy, ale w mojej wsi jest traktowany jak chwast. Nieskoszony tworzy na jesieni "łany" podobne do egzotycznej ostnicy :)




Krzew dzikiej róży według mnie właśnie teraz jest najpiękniejszy. Czerwone owoce są wspaniale wyeksoponowane na ciemnym "szkielecie" prawie dwumetrowego krzewu. Dodatkowo owoce róży stanowią pokarm dla ptaków zimą.



I na koniec przykład, że nawet sterty niezgrabionych liści mogą zadziałać jak ozdoba. Moja szopa na narzędzia wygląda teraz dzięki nim malowniczo!







Pozdrowienia, działkowicze! :)
i

#3868
od stycznia 2007

2008.10.28 18:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
Pięknie, na Twoich, Polu i Mieczysława zdjęciach widać, jak pięknie może być w ogrodach jesienią :-)
Chryzantemy, dalie, kolorowe owoce i liście ...

Szopka na narzędzia tonąca w liściach - super!

Pozdrowienia :-)
i

#3869
od stycznia 2007

2008.10.28 19:01 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Barbara K. (topazzz)
A jeszcze jedno, o czym zapomniałam - tojad - u mnie nie chce rosnąć, coś mu nie służy, gleba za ciężka, albo za sucha? Ale piękna ta roślinka jest, choć trująca - te kwiatki o ludowej nazwie Pantofelki Matki Boskiej, śliczne.
i

#97
od maja 2006

2008.10.29 11:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Pola
Basiu,

Moje tojady wcale nie są tak dorodne jak bym chciała (widziałam ładniejsze). Jedne "wystrzeliły" na 2m, inne nie wyrosły wyżej niż 60 cm. Wydaje mi się że u mnie w ogrodzie też mają za sucho - posadziłam je w pobliżu krzewów i drzew płytko korzeniących się. Z mojego doświadczenia wynika, że trzeba tym bylinom dać też trochę czasu - najwyższe i najładniejsze są te które posadziłam 3 lata temu. Młodsze są oczywiście mniejsze i słabsze. Zadbaj by Twoje tojady miały wilgotno. Nawozilam swoje nawozem płynnym uniwersalnym, ale raptem kilka razy w ciągu lata. Pryskałam sporadycznie przeciwko grzybicy i tyle. Chyba przesadzę je wiosną w bardziej żyzne i wilgotne miejsce.
« » bio-forum.pl « Ogród « Archiwum « Archiwum 2012-2018 « Nasze ogrody «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji