Duże cebule mieczyków z reguły giną w zimie, ale co ciekawe te właśnie maleńkie przybyszowe jakoś sobie radzą z mrozem. Zawsze na grządce mieczyków wiosną pojawiają się kiełkujące małe roślinki. Pytasz co z nimi zrobić? nic, po wysuszeniu cebul i ich przezimowaniu powinny same odpaść wiosną przed posadzeniem. Jeżeli by były oporne wystarczy je zerwać nie będą stawiać oporu, można je później wysiać i za dwa lata będą już duże.
Ja te małe cebulki przy okazji oczyszczania (jakieś dwa miesiące po wykopaniu- jak przeschną)oddzielam a na wiosnę wysadzam osobno na grządce.
Pola podziwiam efekty, moje cebuli raczej nie zwiększają rozmiarów. Czym były nawożone i w jakiej ilości?
#73
od maja 2006
2008.04.16 11:02
Pola
Nie nawozilam mieczyków, ale posadzilam w bardzo żyznej ziemi (glina wymieszana z torfem odkwaszonym). Niedlugo wsadze zeszloroczne mieczyki - ciekawe co z nich wyrosnie :)
To muszę w tym roku zakupić torf i wymieszać może będę miała lepsze efekty.