Ratunku! W zeszłym roku dostaliśmy 3 rododendrony, przyjęły się, pięknie kwitły w tym roku. Od 4 tygodni na liściach pojawiają się brązowe plamy (wyglądają jak poparzenia, tyle że u nas od 3 tyg pochmurno). Usunięcie zainfekowanych liści nic nie dało. Nie widać żadnych owadów (pod lupką), ani żadnych strzępków grzybni. Czy ktoś może coś poradzić???
Zastosowac zabieg chemiczny np. preparatem Topsin...
Dzięki za radę :)Zobaczymy, mam nadzieję że pomoże...