Czy ktoś może wie, jak rozmnożyć tulipanowca z nasion?
Jolu, dopiero teraz trafiłem na Twojego posta i mogę tylko zacytować z "Rozmnażanie drzew i krzewów ozdobnych" A.Bartels, 1982 (stare ale chyba jare):
...SIEW: Steinhubel (1959/60) ustalił następujące przyczyny słabych wschodów tulipanowca: samosterylność, warunki cieplne zależne od klimatu i przelegiwanie nasion przechowywanych na sucho. Kiełkowania nie obserwuje się często dlatego, że skrzydlaki (nazywane często nasionami) nie zawierają nasion zdolnych do kiełkowania. Nawet na naturalnych stanowiskach średnia zdolność kiełkowania, wyrażana w procentach całkowitej liczby skrzydlaków, jest zazwyczaj niższa od 10%.
Często obserwowanemu przelegiwaniu nasion i obniżeniu zdolności kiełkowania można zapobiec stratyfikując nasiona zebrane w październiku - listopadzie po rozpadnięciu się owocostanów i wysiewając tak przysposobione nasiona w połowie kwietnia do skrzynek w zimnej szklarni. Przechowywanie nasion na sucho przerywa konieczny, powolny rozwój zarodka, obniża jego zdolność do skiełkowania i sprawia, że do kiełkowania dochodzi dopiero w roku następnym"
Osobiście nigdy nie miałem doczynienia z rozmnażaniem tulipanowca.
Bardzo Ci dziękuję. Jeżeli mojej mamie coś z tego wyjdzie - dam znać.
2004.11.07 20:04
amator
uprawiam od 5 lat magnolię, w tym roku pojawiły się owocostany w kształcie owalnej szyszki z czerwonymi pestkami wewnątrz.Nie mam popjęcia jak z tych nasion wychodować sadzonkę.
jestem ciekaw jakie ph ziemi jest potrzebne tulipanowcowi aby dobrze rósł
2005.10.26 13:05
artur wichowski
czy ktoś mi odpowie?czekam już 2-a tygodnie!
Jak nikt nie odpowiada, to znaczy że nikt nie wie po prostu :-)
Tulipanowiec nie ma szczególnych wymagan glebowych - pH 5-6 (czyli przeważające w naszym kraju).
#1363
od września 2004
W Nowym Sączu w ogrodzie przy Klasztorze Sióstr Niepokalanek rośnie stary, już chyba ponad 100-letni tulipanowiec (uznany zresztą za pomnik przyrody), wokół którego nasiało się bez niczyjej pomocy sporo młodych tulipanowców. Dostały mi się dwa - jeden już rośnie u mnie na działce w Piątkowej (tam gdzie chodzę do lasu), a drugi u babci w ogrodzie i wnet zostanie przeniesiony. Dodatkowo babcia ma w ogródku kilka-kilkanaście małych siewek, zobaczymy co z nich wyrośnie...
Wniosek z tego taki, że hodowla tulipanowca z nasion wcale nie jest taka trudna :-)
2005.11.04 12:07
arturwichowski
w końcu się doczekałem!Dzięx.tak myślałem,że koło tego,ale miałem delikatną myśl,że może cos kwaśniejszegonp.3,5-4,5.ciesze się,że w końcu jest jakś strona,na której nie trzeba się logować i takie inne pierdoły!a ta wog.,to mam (tzn.ojciec teraz kupił) działkę i nie mogłem go od tak wsadzić,bo mam tam najgorszą klasę zimi(a raczej piasku):piasek ze żwirem.Nawet sosny i jałowce kiepsko rosną,ph7,5-8(mierzyłem kwasomierzem).Jeszcze raz dzięks,kiedyś napewno jeszcze z tej strony sko.
2006.08.12 23:03
ELANA
Mam jedno pytanko ? Czy Tulipanowca można przycinać ?
2006.10.25 20:46
Samba
Kiedy okryć na zimę młodego tulipanowca? Zaczęły się pierwsze przymrozki, ale na drzewie są jeszcze liście.
Najlepiej zrobić to przed większymi nocnymi mrozami (poniżej -10 st.) więc, jak wynika z prognoz zostało jeszcze troche czasu :-)
Rozmnażanie tulipanowca amerykańskiego (Liriodendron tulipifera). Przerabiałem ten temat kilka lat temu w praktyce. Wniosek: należy zbierać nasiona z miejsc gdzie rosną minimum dwa rodzące nasiona tulipanowce koło siebie, im więcej tulipanowców tym większy procent kiełkowania, który i tak jest niski.
Nigdy mi nic nie wykiełkowało gdy zbierałem nasiona z parku w którym rósł tylko jeden tulipanowiec.
Gdy zebrałem nasiona z parku w którym rosły koło siebie dwa ok. 100 letnie tulipanowce, po zimowej stratyfikacji wykiełkowało ok. 1% nasion. Czyli średnio jeden lub dwa skrzydlaki na szykszkowaty owowoc. Nasiona siałem gęsto w skrzynkach z torfem i trzymałem przez zimę w piwnicy.
A tak w ogóle ciężko znaleźć coś konkretnego w literaturze na temat rozmnażania tulipanowca.
Małe co nieco jest w książce:
"Rozmnażanie drzew i krzewów liściastych" Jerzy Hrynkiewicz-Sudnik, Bolesław Sękowski, Mieczysław Wilczkiewicz.
Nie wiem czy jeszcze kogoś zainteresuje rozmnażanie Tulipanowca ale piszę bo teraz jest najlepsza pora do robienia sadzonek zielnych (koniec czerwca początek lipca)Dobrze ukorzeniają się jednopąkowe jak i dwu- trzypąkowe. Tniemy skośnie pod węzłem, usuwamy dolne liście.Najlepsza jest mieszanina torfu i piasku 2:1. Ukorzeniają się w ciągu dwu miesięcy. Trzeba traktować je ukorzeniaczem do sadzone zielnych i półzdrewniałych.
Goraco polecam przeprowadzic zabieg szczepienia odmiany na podkladce gatunku. Szczepy pobierac z okazow juz kwitnacych - dzieki czemu zmniejszymy czas oczekiwania na kwitnienie z ok 15 lat do 5 lat.
Z doświadczenia mogę potwierdzić bardzo niski procent wschodów z krajowych nasion. Szczepienie na siewkach robiłem metodą na zielono w namiocie foliowym. Zraz i podkładka są w fazie intensywnego wzrostu. Szczepienie zielne daje wysoki procent udatności i jest proste nawet dla mało doświadczonego ogrodnika.
WITAM.CZY KTOŚ Z WAS MOŻE MI DORADZIC COS NA TEMAT BUDLEI ?