Hoduję pomidory w folii od paru lat, ale w tym roku dopadła je jakaś choroba. Krzaki są duże, ale po zakwitnięciu wchodzi na kwiaty jakby pleśń i wszystko opada, nie ma wogóle owoców. Jak je ratować i co robić żeby to się nie powtórzyło? Aga
Najprawdopodobniej jest to mączniak prawdziwy. Można stosować Euparen M albo Baymat AE. Choroba ta rzadziej występuje w szklarniach. Przede wszystkim Musisz mocno wietrzyć gdyż jest zbyt wilgotne powietrze a na dodatek dni są pochmurne a noce chłodne to sprzyja rozwojowi grzybów i pleśni. Może uda Ci się jeszcze zebrać jakieś plony - powodzenia. (Staraj się nie moczyć liści)
#136
od grudnia 2006
Prosimy o zdjecia... Moze to byc maczniak prawdziwy tak jak twierdzi Jan ale w tym przypadku nalezy zastosowac inne srodki, a mianowicie: Amistar 250 SC lub preparaty z rodzony Bravo albo Siarkol...
Na mączniaka dobrym sposobem jest też podsypanie (niewielkie ilości,trochę więcej jak z solniczki) pod rośliny siarki mielonej, która parując zmienia pH liścia i powoduje że mączniak niechętnie się na nim rozwija.
#340
od grudnia 2006
@Janusz... a nauczysz się odpisywać na priva ? ;-)
pozdro
Dlaczego to musi być mączniak? Moim zdaniem to po prostu szara pleśń.
A sposób na mączniaka sprytny.
To dlatego prosimy o fotki :)