Witam!
Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z Was uprawiał brzoskwinię z nasiona? Czy nasiono trzeba jakoś uprzednio przygotować przed posadzeniem/moczyć w wodzie itp./ oraz jakie powinna mieć warunki uprawy?
Z góry dziękuję za pomoc.
Nasiona poprostu wsadza sie do ziemi. Wiem to z doświadczenia, do mam takie 6 letnie okazy. :)Mają dużo owoców, tylko nie są aż tak duże jak okazy szczepione.
#123
od marca 2007
Norbercie, twój wątek jest raczej sadowniczy, niż o roślince doniczkowej, zatem mój ruch, to przeniesienie go do działu Ogród Sad Pole, OK?
Samosiejki brzoskwiń obserwowałam niejeden raz, nawet wyrzucone nasiona potrafią skiełkować np. na kompoście, owoce faktycznie mniejsze, niż szczepione, ale jak rok dobry i pogoda dopisze to całkiem smaczne.
Dziwne ,że nikt nie pisze o skaryfikacji!Często trudno kiełkowi przebić się przez taką skorupę,dlatego powinno się chemicznie lub mechanicznie uszkodzić okrywę nasienną.
Nikt nie pisze,bo to w przypadku brzoskwiń niepotrzebne.Zobacz,proszę post wyżej Barbary K.-one poprostu zachowują się jak chwasty.Siostra wyrzucała przez okno pestki i chyba wszystkie powschodziły.Wkoło sąsiedzi zostali przez moją mamę obdarowani.A było to kilkanaście lat temu.Brzoskwinie owocują do dziś.W niektóre lata owoce są pyszne/wtedy kiedy jest ich mniej na drzewie,bo czasem jest klęska urodzaju,ale nie w tym roku-przemarzły kwiaty/.