znalezione dzisiaj na Yahoo:

https://uk.yahoo.com/news/argentina-gearing-beaver-bloodbath-fix-021037405.html

W artykule można się dowiedzieć, że bobry wprowadzono na teren wyspy w latach 40-tych minionego wieku, celem produkcji futer ale jak się wkrótce okazało, doprowadziło to do klęski ekologicznej na nieznana dotąd skale. Tam gdzie doliny rzeczne, cały teren pokrywały dziewicze lasy. Bobry które nie posiadają naturalnych wrogów, zdziesiątkowały dokumentnie drzewa, przyczyniając się do całkowitego zaniku lasów a to co pozostało, to jedynie relikty dawnej świetności. Rzad Argentyny zbiera armie myśliwych, której zadaniem jest wybicie 100.000 egzemplarzy przez okres 10 lat.

Skoro są gatunkiem obcym, poniekąd inwazyjnym to nie ma lituj się. Bóbr dla Ziemi Ognistej jest niczym królik dla Australii.

---

cytat:

bobry wprowadzono na teren wyspy w latach 40-tych minionego wieku, celem produkcji futer ale jak się wkrótce okazało, doprowadziło to do klęski ekologicznej na nieznana dotąd skale.

---

Głupota ludzka nie zna granic.

A u nas są rodzime i też do odstrzału :(