#3191
od marca 2010
Wygląda fajnie ale mam jedno zastrzeżenie. Mają tylko 5 pokoi dwuosobowych, a większość uczestników zlotu to ludzie, którzy w takich właśnie chcieliby spać.
#1326
od października 2004
A może... rozważylibyście taka lokalizację?... że tak nieśmiało napomknę ...
http://lasyjanowskie.com/ (Janów Lubelski)
Znam osrodek, byłam tu wielokrotnie. Położony w lesie. pokoje w wiekszości dwuosobowe, miejsce na ognisko, sklep 30m od ośrodka i szereg innych atrakcji dookoła nie tylko przyrodniczych :) Las sosna, miejscami świerk, domieszka lisci :)
Beatko termin nie jest powiązany z tym drugim zlotem. To przypadek, taki termin odpowiada |Ani ale przecież można go zmienić. Aniu jaki jeszcze termin ci pasuje?
Elmuszko, jak Ty tam będziesz to ja jestem za! :-)
#1327
od października 2004
Małgoś - tutaj jestem w stanie być w 99% :-) i jeszcze pomóc w załatwianiu spraw związanych z pobytem
we wrześniu bezpieczny mam tylko ten weekend, potem 7-8 października
A może Bory Dolnośląskie? Ewentualnie lasy w Lubuskim? Tu jestem w stanie pomóc w organizacji
Choć okolice Janowa mi się marzą...
I w Janowie byłem i w lubuskim byłem. W tym drugim wypadku przez rok od kwietnia 1981 do końca marca 1982. Lokalizacja Wędrzyn - 18 pułk czołgów średnich. Robiłem tam za bażanta. Byłem portierem. Formalnie byłem przydzielony do plutonu regulacji ruchu. Ponieważ w tej okolicy zebrałem co nieco grzybów do celów naukowych mógłbym wybrać się w te strony.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 15.grudnia.2016)
Jezier? A masz jakieś namiary na ośrodek w Borach Dolnośląskich?
Nie mam Ale mogę spróbować coś znaleźć.ğ
A może jeszcze raz Mikstat?
#3987
od października 2005
Mam tego dosyć. Uzgodnilismy na ostatnim zlocie, że teraz będą lasy z okolic Borne Sulinowo. Tym tematem miala się zająć Beata Bliska. Naszym zadaniem byla tylko pomoc w szukaniu tam miejsca.
Nie chcę już slyszec o innych rejonach Polski. O zlotach decydują ludzie, którzy są obecni na zlocie.
Málagi znalazła miejsce ( ostatni jej post ), które do tej pory byliby dla nas najciekawsze. Trzeba jednak zadzwonić do ośrodka i bardziej szczegolowo porozmawiać z kierownictwem.
Macie inne miejsca, bardziej dla nas atrakcyjne, dajcie linka. Pamiętajcie jednak, lasy z okolic Borne Sulinowo i tyle.
P.S. kto nie zgadza się ze mną na temat lokalizacji zlotu, proszę o telefon do mnie, chętnie wyklaruje zainteresowanym wszystko.
No i się Rysiu zdenerwował..Ja nie mam odwagi niczego proponować ani zabierać głosu w dyskusji bo nie mam szczęścia z dojazdem.. Więc jestem niewiarygodna. Ale ostatnia propozycja Gosi i mi się podoba. I Borne daje mi jakąś nadzieję że tym razem mi się uda . ;)
I jeszcze tylko dodam że lasy drawskie i drawieńskie są i piękne i grzybne.
Zgoda co do zasady. Obecni na danym zlocie decydują o miejscu kolejnego. Jeśli tylko dam finansowo radę też się wybiorę. Inne propozycje proszę rozważać jako miejsce na rok 2018.
No to i ja odpadam.
Tym samym, prawdopodobnie nie spotkamy się już na żadnym zlocie, bo wychodzi na to, że osoby, których na ostatnim zlocie nie było, nie mają prawa głosu. "Nieobecni nie mają racji", albo "nieobecny sam sobie szkodzi", na jedno wychodzi. Nieobecni nie mogą zaproponować innego miejsca, bo ... nie było ich na ostatnim zlocie, na którym zapadła niepodważalna decyzja o miejscu następnego zlotu, odpowiadające tym, którzy na tym ostatnim zlocie byli. Nieobecni na ostatnim zlocie, nie będą też na kolejnym, z tego powodu, że dla nich znowu zlot będzie pewnie na "końcu świata", czyli tym samym, nie będą mieć prawa głosu, co do wyboru miejsca zlotu w roku następującym po ostatnim zlocie.
Uffffffffffffffff :o)))
#1014
od marca 2008
Nie rozumiem dlaczego od razu odpadasz? Przecież zawsze można się z kimś po drodze zabrać, albo w ostateczności dojechać jak najbliżej pociągiem (np do Szczecinka), a stamtąd zawsze ktoś Cię odbierze. Tylko zaplanuj sobie dłuższy urlop to i do nas wpadniesz na kilka dni. A po drugie czekałam dość długo, abyś znalazła jakieś miejsce z noclegami, które by nam pasowało.
Rozumię, że termin zostaje ten sam i szukamy w okolicach Bornego. Małgosiu w poniedziałek dzwonie do tego ośrodka co podałasw linku. Znalazłam jeszcze jeden koło Złocieńca. Wyślę link jak wrócę z pracy.
#3988
od października 2005
Tessa. Na zloty przyjeżdżają ci którzy mogą przyjechać. Moc to chcieć.
Czachanka do Ocypla przyjechala pociągiem. Tylko proszę nie porównuj wieków. Jest sprawa oczywista, ze to nie odleglosc decyduje a koszt dojazdu. Każdy chcialby najtaniej. Jedni ( ci stali bywalcy ) na takie spotkania nie żaluja grosza. Ważne, żeby się spotkać chociaż raz w roku.
Dwa lata temu byliśmy w centrum Polski, szkoda że nie bylo ciebie, Joli Kozak i innych z poludnia Polski.
#3989
od października 2005
Piotrek od dawna czekamy na Ciebie. Kupa czasu na nagromadzenie środków.
Będę się starał. A co do zasad organizacji zlotów i wyboru miejsca jako dotychczas nieobecny też mogę nie mieć racji. Wypowiedziałem się na postawie zasady, która obowiązuje w moich sobotnich wędrówkach, ale tam mamy to wyraźnie zapisane w regulaminie. Tym nie mniej tak czy owak ostateczna decyzja o kierunku i celu wyprawy zapada w dniu zbiórki. Jeśli tutaj tego nie ma to właściwie czas i o tym pomyśleć. Ja tylko skomentowałem wypowiedzi moich poprzedników.
Rysiu nie zawsze chcieć to móc... Nie jest to takie proste niestety. Skoro został ustalony region na ostatnim zlocie to tego się trzymamy. Bardzo lubię Pojezierze Drawskie i chętnie tam pojadę. Dla mnie odległość nigdy nie była problemem, tylko nie zawsze termin zlotu szczęśliwy. Ale tego nie potrafię przewidzieć z półrocznym wyprzedzeniem. Ale faktycznie można by było pomyśleć o zlocie na południu polski. Do tej pory wszystkie były w pólnocnej lub środkowej części naszego kraju. Może faktycznie Bieszczady, Kotlina Kłodzka, Beskid co by Południowcy nie byli poszkodowani?
#1015
od marca 2008
Tak Jezierku, my też chętnie na Południe pojedziemy, ale trzeba znaleźć fajny ośrodek (niebyt drogi) ze stołówką i jakąś świetlicą (w razie niepogody), najlepiej z pokojami 2-osobowymi z łazienkami (takie minimum higieniczne w XXI wieku). No i najlepiej w niedalekiej odległości od lasu. Miejsc powinno być co najmniej dla 50 osób (a myślę, że "Południowców" będzie dużo więcej chętnych).
Już się zbieram w sobie aby pojechać a w rejonie Drawska Pomorskiego nigdy nie byłem. Kojarzę go tylko z wielkiego poligonu, na który jeździli czołgiści z pułku w którym służyłem.
Pokoje nienajtańsze w Rytych Błotach.
Rozumiem, to tylko potencjalna opcja. Jestem otwarta na wszystkie inne możliwości.
Wracając do Rytych Błot z obiadem wychodzi poniżej 90 zł, ale myślę że przy grupie można ponegocjować. Sniadania wliczone w cenę są bardzo obfite i smaczne (bardzo duży wybór).
Problemem może być dostępność, gdyż często są tam organizowane wesela - nie sprawdzałam terminu.
Teraz to mam totalny mętlik w głowie. Chodzi o przyszły zlot czy 2018? Nie wypalilo cos z ośrodkiem który podlinkowała Małgi?,
Proponuję aby ostateczna decyzja zapadła do końca stycznia 2017, a potem to już tylko przyjmować zapisy i niczego nie zmieniać. Termin wrześniowy też mi odpowiada.
Michał, podałam namiary na Ryte Błota tylko dlatego, że obiecałam na poprzednim zlocie.
Ośrodek Malgi mi pasuje, jak mówiłam wcześniej ja przyjadę wszędzie. Mam tylko nadzieję, że będę mogła na początku września....
Michał, podałam namiary na Ryte Błota tylko dlatego, że obiecałam na poprzednim zlocie.
Ośrodek Malgi mi pasuje, jak mówiłam wcześniej ja przyjadę wszędzie. Mam tylko nadzieję, że będę mogła na początku września....
Pierwszy tydzień września też mi pasuje.
Małgosiu, nie ma żadnego problemu, mi pasuje każda propozycja, aby się z Wami zobaczyć.
#3990
od października 2005
Podoba się. Kto za, kto przeciw i może czas zaklepać?
#1020
od marca 2008
Wstępne negocjacje mają być po 10 stycznia, Hanad już kontaktowała się w tej sprawie z ośrodkiem. Po rozmowie na pewno tutaj napisze informacje. I będziemy otwierać nowy temat: Lista chętnych na XI Zlot :-)
Dzisiaj rozmawiałam z kierownikiem ośrodka. Wstępnie zarezerwowałam termin 1-3 września na ok. 50 osób. Czekam na szczegółową kalkulację naszego pobytu. Kierownik obiecał wysłać mi kalkulację w przeciągu dwóch dni. Jak będą szczegóły to dam znać.
#260
od października 2006
Od nas wstępnie 6 osób, ilość może ulec zmianie. ;)