#4180
od lipca 2005
Upsss... zapomniałam, ale to tylko z nadmiaru wrażeń i dlatego, że skupiłam się na zdjęciach, a nie wszystkie ważne chwile miałam na nich uwiecznione... Bardzo, bardzo też dziękuję Ani, za jedyną ale jakże interesującą prelekcję:-))
Ale fajne wasze fotorelacje ze Zlotu. Wielka szkoda, że nie mogliśmy tam przybyć w tym roku.
Ja też bardzo żałuję. Może coś się zmieni w przyszłym roku. Gorąco pozdrawiam