Dawno mnie tu nie było,już nawet nie pamiętam czy się deklarowałam na koszulki czy a też nie. Mówię oczywiście o koszulkach forumowych bo co do zlotu to nadal nic nie mogę powiedzieć - ciągle czekam na datę wyjazdu do sanatorium.
Jeżeli jeszcze nie jest za późno to ja sie pisze na 2 sztuki dla mnie i dla M.

Bożenno, podaj jeszcze rozmiary, proszę :-)

Zapałka, to ile mam pisać, 2 czy 4?

Cztery Beatko wezmę cztery:)

47 :-) Jeszcze trzy i mogę do Marcina pisać :-)

Piotrek Krzyśka XL.
:-) 48

Jeszcze dwa :-)

Jeśli można, to poproszę dwie sztuki w rozmiarze XL
Jest 50 szt.:-)

to się Beata ucieszy, no i my też :)

Fajnie :-)

Ale to już po świętach, jeśli pozwolicie :-) Może się ktoś jeszcze dopisze :-)

i ja sie dopisuję. 2 koszulki: jedna w rozmiarze M i jedna w rozmiarze XL.

Pozdrawiam

Marzena

52 :-)

Jak tak dalej pójdzie, to setki dobijemy przed zlotem ;-)

Teraz będę miała problem, żeby zebrać to wszystko i rozmiarów nie pomylić :-( Chyba Małgi poproszę o pomoc :-D

Według moich obliczeń dwa razy policzyłaś 2 szt. koszulek dla Zapałki.
Mi wychodzi w tej chwili 50 szt, ale i ja się mogę mylić.
Nie znamy rozmiaru dla Bożenny.
Lista chętnych na koszulki przedstawia się następująco:
1,2,3, 4 - Beata - 4 szt. - rozmiar M
5 - Robert - 1 szt. - rozmiar L
6,7 - mirki2 - 2 szt. - rozmiar XXL, XL
8,9 - Ala - 2 szt. - rozmiar XL
10,11 - Gaborson - 2 szt. - rozmiar L
12 - Margo - 1 szt. - rozmiar M
13,14 - Jezier - 2 szt. - rozmiar XL
15, 16 - Grażyna - 2 szt. - rozmiar M
17 - Woody - 1 szt - rozmiar XXXL
18, 19 - Jacek S - 2 szt. - rozmiar M
20, 21 - Ania - 2 szt. - rozmiar M
22, 23 - Malgi-2 szt. - rozmiar XL
24, 25 - Krzysiek i Magda - 2 szt - rozmiar M i XL
26, 27 - bogdan - 2 szt. - rozmiar XL
28, 29 - Marek S - 2 szt. - rozmiar M i L
30, 31, 32 - Hanad5 - 3 szt. - rozmiar 2x XL i 1 x M
33, 34 - Dotisz - 2 szt. - rozmiar M
35, 36 - Grant - 2 szt. - rozmiar L
37 - Koniczynka - 1 szt. - rozmiar XL
38 - Elza - 1 szt. - rozmiar L
39 - Przemochle - 1 szt. - rozmiar XXL
40 - Roto - 1 szt. - rozmiar XL
41 - Topazz - 1 szt. - rozmiar L
42, 43, 44, 45 - Zapałka - 4 szt. - rozmiar XL
46 - Piotr Krzyśka - 1 szt. - rozmiar XL
47, 48 - Marzena - 2 szt. - rozmiar M, XL
49, 50 - Bożenna - 2 szt. - rozmiar ?

(wypowiedź edytowana przez Malgi 19.marca.2016)

(wypowiedź edytowana przez Malgi 19.marca.2016)

Dzięki, Małgoś :-) Bezcenna pomoc :-) Moim zdaniem Twoja lista jest właściwa. Przejrzałam, zdaje mi się, że się zgadza :-)

Tak, jak wspomniałam zajmę się tym po Świętach. Może jednak ktoś się jeszcze dopisze. :-)

Beatko, podsumowałam rozmiarami, chociaż nie znamy jeszcze rozmiarów 2 szt koszulek dla Bożenny.

Rozmiar M - 17 szt.
Rozmiar L - 8 szt.
Rozmiar XL - 20 szt.
Rozmiar XXL - 2 szt.
Rozmiar XXXL - 1 szt.
Bożenna - 2 szt - rozmiar - ?

Kiedy i do kogo przesłać pieniążki?

Mamy lekko patową sytuację. Mam 50 zamówień, ale nie mogę sprawy załatwiać, bo Bożenna nie podała rozmiarów koszulek. Napisałam do niej na maila, ale nie odpowiada. Może ktoś ma do niej kontakt telefoniczny?

Małgi, dzięki za listę :-)

A, no i jeszcze zanim przejdziemy do przysyłania pieniędzy, to muszę spytać kto chce, żeby mu koszulki wysłać, a kto będzie je odbierał osobiście lub na zlocie. No i muszę się dowiedzieć ile kosztuje koperta i przesyłka. Dam znać, jak zbiorę te dane.

Beatko, my odbierzemy osobiście na Zlocie :-)

U mnie 90% że raczej(?) wysyłka.

Na Zlocie

Proszę o przesłanie,adres podam.

My na zlocie, albo wcześniej ;-)

Dzięki za odzew, ale nadal potrzebuję Waszej pomocy w rozwiązaniu naszego dylematu. Potrzebujemy albo kontaktu z Bożenną, żeby powiedziała jakie chce rozmiary, albo jeszcze dwóch osób, które chcę koszulki, a wtedy, jeżeli Bożenna się nie odezwie w najbliższym czasie, mogę zamawiać koszulki. Trochę mi się nie chce wierzyć, że na tak sporym forum nie znajdą się dwie osoby chętne na koszulki.

A, chciałam Wam powiedzieć, że kolor nie jest jeszcze przesądzony. Dotisz zasiała we mnie wątpliwość i czekam, na odpowiedź producenta, czy uważa, że nasze logo będzie dobrze widoczne na szarym melanżu. Jeśli nie, zdecyduję chyba (za Was), że robimy czarne.

Boguś, do diabła! Może wreszcie byś się wybrał na Zlot, co? :-)? Już bym Cię chciała poznać :-D

Cały czas się wybieram i to od pierwszego zlotu ;-)
Znamy się wirtualnie bardzo dobrze - tak myślę :-)
W bezpośrednim kontakcie bardzo dużo tracę, więc się boję :-P

Boguś, każdy albo traci, albo zyskuje. Rzadko kiedy nasze wirtualne wyobrażenia o ludziach są zgodne z rzeczywistością ;-) Co tylko czyni osobiste spotkania bardziej ekscytującymi :-)

Boguś, a wiesz jak ja się bałam? u mnie masz 500 punktów na dzień dobry, zdecyduj się :)

Ja mam ten sam problem,co Bogdan:-(

Dla tych, którzy maja problem: ;-)
:-D

https://www.youtube.com/watch?v=M6wRnouGZFQ

Mężczyźni, a tacy strachliwi? Na Zlotach nikt nikogo nie gryzie. Większość chadza własnymi drogami, nie ma obowiązku uczestniczenia we wszystkich wspólnych eskapadach. Mirka na przykład - ranny ptaszek, zawsze wczesnym świtem "poluje" na swoje fruwajce. A niektórzy lubią sobie długo pospać i ledwo na śniadania zdążą... Każdy robi to co lubi. ;-)
Trzeba tylko odpowiednio wcześniej mały urlopik zaplanować.

Gosia co ty im piszesz, zlot to tak jak obóz karny. Pobudka skoro świt, potem karna gimnastyka i bez śniadania do lasu, a jak nikt nie znajdzie grzybów to i obiadu nie ma. Nie wspomnę o kolacji. Potem karne prace i idziemy spać na głodniaka. Do spania trzeba zbudować sobie szałas ale przyjemniej można budować dwójkami aby było cieplej. Zalecane brać z domu termometr.I tak przez trzy dni a kto nic nie znalazł zostaje za karę nawet tydzień.

Wysyłka :)

Beata, Malgi, Hania; nie byłyście w wojsku, ale wojsko to pryszcz - bo byłem całe 6 miesięcy ;-)
To co robią fanatycy fotografujący "drapole", to jest wyższa szkoła jazdy, jeśli chodzi o umiejętności i wytrwałość, to są nowocześni snajperzy.

Która z Pań się pisze; wychodzimy na bezkrwawe łowy wieczorem, zalegamy najlepiej w bagnie i do świtu w bezruchu czekamy na jakieś ujęcie (chodzi oczywiście o zwierzęta)
Grzyby nie wymagają aż takich poświęceń :-P

Boguś, a co to "drapole"?

Na zaleganie w bagnie, ani w dzień ani w nocy, nawet w najlepszym towarzystwie, nie piszę się, dziękuję :-D

Boguś, na zaleganie w błotku to najpewniej Mireczka się będzie pisać. Ja tam nockę wolę w łóżeczku spędzić, no, ostatecznie przy ognisku.
Haniu, grzybków zawsze i wszędzie można nazbierać, tylko niekoniecznie wszystkie będą jadalne... ;-)

Kochani dawnotu nie zaglądałam bo mnie choróbsko uziemiło . Ale wątek bliski mojemu sercu się zrobił:). Może i mnie się uda w końcu dojechać i niektóre ,,prawdziwki '' na własne oczy poznać . To pocieszające ,że jest więcej takich ,,anonimusów'' (jak mówi moja córcia)na forum.
A koszulki to bezpieczniej takim jak ,znaczy mi przesłać pocztą.Ten planowany surwiwal to i sercu mojego męża bliski:)

Zarządzenie nr 01/16
Niniejszym rozkazuję Bogdanowi, Roto i Zapałce, aby natychmiast zapisali się na tegoroczny Zlot Grzybifisiów.
Podpisano: Naczelny Kwatermistrz Zlotu (woody).

P.S. Dla mnie koszulka na zlot.

Dla mnie też poproszę na zlocie ale kasę mogę przesłać. Napisz na jakie konto

Zadanie wykonane!! Zapisana , zapłacona i gotowa do nauki( Małgosia obiecała mnie doszkolić w muchomorach;) i nie tylko)pozdrawiam ciepło.

Zapałeczko, jak tylko te kropkowane zaczną rosnąć to wybierzemy się do lasu na nauczanie praktyczne :-)

Super Małgoniu mam nadzieję że się nie zniechęcisz tempem mojej nauki;). Do zobaczenia wkrótce na S.

Kochani, mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli, że ja jeszcze NIE załatwiam koszulek, bo nie mamy 50 chętnych. To znaczy, teoretycznie mamy, ale Bożenna nie podała rozmiaru. Czekam na odzew od niej lub na chętnych na dwie koszulki.