bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
O rozdrożach Świata - część druga
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « starsze wątki (do 27 grudnia 2015) «
i

#626
od października 2004

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.08 20:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Kujawa (krzysiek_k)
Być może podczas wieczornego spotkania na Zlocie, podczas którego opowiadałem o rozdrożach współczesnego Świata, wspomniałem także o kolejnej książce Marcina Popkiewicza pt. "Rewolucja energetyczna? A po co?"
I oto jest - już do kupienia. A tu sam autor skomentował jej sens oraz kontekst wydania książki:
http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/3260/ksiazka-rewolucja-energetyczna-ale-po-co

Może ta książka jest w stanie choć trochę zmienić podejście szerokiej publiki do osiągnięć nauki. Trudno pojąć, dlaczego działamy w taki sposób, że zaprzeczamy wiedzy zgromadzonej przez najlepszych specjalistów jakich mamy i zgromadzonej przez najlepszy system, jakich mamy do dyspozycji, czyli naukę. Bardzo, bardzo zachęcam do zakupu i lektury. W czasie zapowiedzi, że Polska węglem stoi i stać będzie, to kawałek wiedzy o stanie świata zmierzającego pewnie do wzrostu temperatury globu w tym wieku o jakieś 2,5 - 3 stopnie, jest niezbędny.

Propagujcie, proszę - na swoich forach, wśród swoich znajomych, w rodzinie itp. :-)
i

#1551
od marca 2010

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.08 20:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Dziękuję, Krzysiu, że o nas pamiętałeś. :-)

Ze swojej strony chciałabym dodać, ze oprócz świadomości globalnej, która jest nam niezbędna, oczywiście, potrzebujemy też świadomości jednostkowej naszego udziału w zmianach klimatycznych i modyfikacji trybu życia, jaki prowadzimy. Niewielki wpływ mamy na politykę globalną, natomiast ogromny na to, co sami robimy. Bardzo głęboko jestem przekonana, że ten, który na co dzień szanuje świat wokół siebie, będzie dążył do poprawy stanu naszej planety na każdym możliwym kroku. Świadomość rzadko zmienia się odgórnie. Trzeba ją kształtować u podstaw. Do ludzi przygotowanych mentalnie na rewolucję energetyczną łatwiej trafić. Dlatego dzięki raz jeszcze. Ja opowiadam komu mogę. Niektórzy rysują kółko na czole, ale większość słucha.:-)
i

#627
od października 2004

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.08 21:08 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Kujawa (krzysiek_k)
Sie robi, Beata.
To może na początek takie coś, co pozwala policzyć swój własny "ślad ekologiczny" i zobaczyć, czy żyjemy już (długoterminowo) czyimś kosztem, czy nie.
http://www.wwf.pl/mozesz_pomoc/dzialaj_teraz/slad_ekologiczny/
Mój wynik niestety nienajlepszy - 2,7 ha.
A tu porównanie uczniów z kilku szkół, którzy zgodzili się podziałać kalkulatorem.
http://forum.ekologia-krajobrazu.pl/viewtopic.php?f=28&t=62#p345
Kalkulator jest prostym bo taki być dla celów edukacyjnych, więc bądźcie wyrozumiali. Ale czegoś uczy.

#12938
od września 2006

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.08 22:59 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Pozwolę sobie wrzucić tutaj całkiem spory kamień. Odnawialne Źródła Energii są niewątpliwie przyszłością, ale trzeba to robić z głową. Nie wiem, czy jest to jeszcze aktualne, ale kiedyś dowiedziałem się, że wyprodukowanie 1 litra bio-diesla pochłania 1,5 litra zwykłego przeliczeniowego diesla. Zapewne w wielu innych kategoriach tych paliw jest podobnie. Weźmy wiatraki. Ile on jest w stanie wyprodukować energii a ile włożono jej do jego konstrukcji aby stanęła. Trzeba przy tym uwzględnić energię, która efektywnie dotrze do odbiorcy a nie tą, która jest bezpośrednio wyprodukowana.
i

#1552
od marca 2010

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.08 23:28 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Piotrze, koniecznie poczytaj Popkiewicza. Otworzy Ci oczy na wiele spraw związanych z rewolucją energetyczną. Albo jakiegoś innego autora, bo coraz więcej tych opracowań, prawda? Myślę, że Krzysiek K. podzieli się chętnie wiedzą na ten temat, jeśli jesteś zainteresowany, podsyłając odpowiednie dane. I warto skorzystać z zamieszczonych linków.
Krzysiu, mam dużo gorszy carbon footprint, bo ogrzewam węglem, niestety. Mam nadzieję to zmienić.
i

#628
od października 2004

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.09 16:23 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Kujawa (krzysiek_k)
Piotrze, faktycznie w naszej strefie klimatycznej zwrot energetyczny z biopaliw jest bliski zera. I to już wiadomo, dlatego ten sposób pozyskiwania paliw nie zdobywa i nie zdobędzie popularność, gdyż jest tu dodatkowo konkurencja o ziemię dla produkcji żywności. Jeśli chodzi o efektywność energetyki odnawialnej to już dawno jest przedmiotem wielu badań, z wykorzystaniem techniki Life Cycle Assessment
https://pl.wikipedia.org/wiki/Life_Cycle_Assessment.
http://media.dropdo.com.s3.amazonaws.com/3kJ/Lenzen2002_LCAwind.pdf

Na przykład wyniki takich analiz, przedstawionych w publikacji Pehnta (2006) pt. "Dynamic life cycle assessment (LCA) of renewable energy technologies" zostały podsumowane jednoznacznie, że wkład energii pozyskiwanej z zasobów skończonych oraz emisje gazów cieplarnianych są ekstremalnie niskie w porównaniu do energetyki konwencjonalnej (oryg.
This paper [...] proves that for all renewable energy chains, the inputs of finite energy resources and emissions of greenhouse gases are extremely low compared with the conventional system.)
https://www.ifeu.org/energie/pdf/Environmental%20Impacts%20of%20Distributed%20Power%20Generation.pdf

I jeszcze tutaj można znaleźć dane, w których porównany jest wpływ na środowisko pod względem różnych aspektów między energetyką opartą na OZE a "typową".
http://www.wind-energy-the-facts.org/energy-balance-analysis-3.html

I może ciekawe być też, że już dla małych (kilka razy słabszych turbin niż obecnie) turbin
w Danii obliczano uch wysoką wydajność (w całym bilansie 80 razy więceje energi zyskanej niż włożonej):
http://www.olino.org/wp-content/uploads/2009/07/the_energy_balance_of_modern_wind_turbines_1997.pdf

Przepraszam za obce źródła, ale ... cóż. To za granicą intensywnie rozwija się tę przyszłościową technologię (i jedyną!), a nie w Polsce. A my przesypiamy kolejną przemysłową rewolucję ...

I właśnie dlatego warto (a nawet trzeba) tę książkę przeczytać.

Może jeszcze jedna z rekomendacji zawartych w książce :-)

460 egzemplarzy Rewolucji energetycznej dla posłów, 100 dla senatorów, 500 dla rządu i ministerstw wszelakich i jeszcze kolejnych 1000 dla tych, co mienią się znawcami „czarnej” i „zielonej” energii. To nakład minimalny, jaki powinna osiągnąć kolejna książka Marcina Popkiewicza. Nie możemy jeszcze pominąć dziennikarzy, aby mogli przygotować i opracować odpowiednie zestawy pytań, które zadaliby w imieniu płacącego rachunki za energię Kowalskiego. Być może wtedy debata nad przyszłością polskiej energetyki, na tle otaczającego nas świata, którego jesteśmy częścią, nie wywoła odruchu wyłączenia odbiornika telewizyjnego.
prof. dr hab. Mirosław Nakonieczny
prorektor Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

#2158
od listopada 2008

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 22:31 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Krzysiu, a ja Cię poprosze o komentarz do takiej oto wypowiedzi wybranej losowo z facebooka na profilu WWF Polska:
"Jestem zwolenniczką odchodzenia od paliw kopalnianych, ale problemem nie jest węgiel (polskie złoża to antracyt - najczystszy węgiel w Europie, który produkuje tylko niewielkie ilości CO2)."
Nie znam się, to pytam.

#4515
od września 2005

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 22:37 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Błażej Gierczyk (ramayana)
Alu, im więcej węgla (pierwiastka) w węglu (kopalinie), tym więcej CO2. A w antracycie jest najwięcej węgla:D
Ta wypowiedź na stronie WWF jest klasycznym przykładem przedkładania nauki historii i religii nad nauczanie nauk matematyczno-przyrodniczych.

(wypowiedź edytowana przez ramayana 10.grudnia.2015)

#12953
od września 2006

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 22:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Są też patologie. Na jaki zwrot energetyczny możemy liczyć, nie jestem oczywiście na bieżąco, ale wiem, że w Jaworznie w charakterze biomasy do produkcji energii elektrycznej planowano wykorzystywać wytłoczyny oliwek sprowadzane z Włoch. Dlatego uważam, że część takich działań to pozoracja pola walki z kategorii AWS, czyli Aby Wziąć Szmal, czyli dotację.
Ja osobiście palę drewnem, korzystam z energii elektrycznej i gazu sieciowego.

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 10.grudnia.2015)

(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 10.grudnia.2015)

#1560
od marca 2010

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 22:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
Oj, Błażej, proszę Cię! Bo nam forum zamkną przy dzisiejszych tendencjach :-(

#12954
od września 2006

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 22:46 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Grzyby to liczący się producent ditlenku węgla. Wszak to ich podstawowa rola środowiskowa. A im cieplej, tym bardziej są aktywne.
Ciekawe, co na to ekoterroryści.

#2159
od listopada 2008

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 22:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Błażej, ajlowiu :D

#4516
od września 2005

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 23:16 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Błażej Gierczyk (ramayana)
To jeszcze drobna uwaga, aby być precyzyjnym. Moje stwierdzenie odnosi się do jednostki masy paliwa. Jeśli porównany ilość CO2 na jednostkę uzyskanej energii, to wg. danych na szybko wyszukanych w literaturze, antracyt i "zwykły" węgiel idą łeb w łeb. Węgiel brunatny produkuje ca. 20 % więcej CO2 na jednostkę otrzymanej energii.
A, wg Wikipedii nie wydobywamy antracytu:D

#1562
od marca 2010

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.10 23:21 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Beata Łyszkowska
No właśnie :-)

#2160
od listopada 2008

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.11 00:10 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Dziękuję panie Doktorze, świat się kończy :D
i

#629
od października 2004

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.11 00:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Krzysztof Kujawa (krzysiek_k)
Nie tylko wg Wiki - także według Państwowego Instytutu Badawczego:
http://www.unece.org/fileadmin/DAM/energy/se/pp/unfc/IntWs_UNFC_Ankara_Sept2011/15_Smakowski.pdf
antracyt wydobywany jest w małych ilościach.
Co do kaloryczności polskiego węgla to jest średnio-dobrze - wg Międzynarodowej Agencji Energii (International Energy Agency) to wygląda to tak, jak poniżej. Zebrałem dane dotyczące węgla "zwykłego" (nie antracytu) i sprawdziłem statystyki - mediana (krecha w środku "pudła"), zakres - górna i dolna kreska. Ten czerwony punkt to Meksyk. Wnioski? Nie jest zły polski węgiel, ale też bez jakiejś rewelacji. Mimo wszystko "nad kreską". No właśnie - mimo przyzwoitej kaloryczności wg raportu WISE co roku przez ostatnie 25 lat my wszyscy dopłacaliśmy do górnictwa jakieś 15 mld rocznie (czyli 1/5 - 1/6 deficytu budżetowego), a jak się policzy koszty środowiskowe - to WISE policzyło 70 mld rocznie... Ale tak w ogóle to energia z węgla jest tania, prawda ? A może chociaż te ciągłe ogromne dotacje choć dają wzrost PKB ? Nic z tego. Wkład górnictwa węgla kamiennego w PKB jest ... prawie zerowy, a czasem nawet ujemny.
http://www.wise-institute.org.pl/pl/aktualnosci.php?news=292
Czy na pewno Polska węglem stoi? Można by powiedzieć, że znaczenie górnictwa, tak jak dużej części rolnictwa jest raczej socjalne, a nie gospodarcze - w sensie udziału w państwowym rachunku ekonomicznym. OK< znaczenie socjalne też ważne, tylko jeszcze te efekty uboczne ... Smog, PM5, koszmarne stężenia benzo(a)pirenu (choć to wszystko nie tylko z węgla, ale jednak w dużej części tak) no i wkład w niepokojące dla naszych następców, egoistyczne i skrajnie głupie (bo beztroskie) podejście do kwestii środowiskowych, zwłaszcza klimatycznych. Uff , Tyle na temat :-)

#2161
od listopada 2008

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.11 01:11 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Kwestie socjalne zostawmy, bo to normalne, że raczej większość tym się zainteresuje, ale mnie zaciekawiła pozycja Meksyku <juhu>, jednak nie ma z czego się cieszyć. Szczerze mówiąc jesteśmy na straconej pozycji, bo umówmy się, nie mamy na co liczyć ze strony władz, jakakolwiek reforma nie nam pisana, jesteśmy w ciemnej doopie. :/

#12961
od września 2006

O rozdrożach Świata - część druga

2015.12.11 10:05 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kaloryczność węgla to jedno, ale z drugiej strony trzeba uwzględnić i odjąć od bilansu energetycznego kopalni te kalorie, które włożono w w jej infrastrukturę. Ten postulat wysuwał już w końcu lat 70. ubiegłego wieku Denis Hayes w książce Przebłyski Nadziei - świat w erze ponaftowej. Dla niego węgiel kamienny to było paliwo okresu przejściowego, na on czas na najbliższe 200 lat.
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « starsze wątki (do 27 grudnia 2015) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji