Zlot 2016 - zapisy.
#820
od lipca 2005
Zadzwonił do mnie zaniepokojony pan Świętek, że panowie Drużbiak i Biernacki wpłacili zaliczki bez uprzedniego (o zgrozo!)telefonu w sprawie uzgodnienia rodzaju pokoju i ilości osób. Zaliczka w sumie była 200 zł, więc on nie wie, czy chodzi o dwie, czy o cztery osoby. Również rodzaj pokoju (pokoi?) trzeba ustalić, bo typowych dwójek już nie ma, są apartamenty i pokoje z większą ilością łóżek, które - gdyby potraktować jako dwójki - kosztowałyby nieco drożej od osoby.
Krzysiu! zadzwoń jak najprędzej, bo pan Świętek nie będzie mógł spokojnie spać.
w tyt przelewu było 1 pokój 2 osobowy z łazienką od 8-11 pierwszy nocleg czw/piątek to chyba nie trudno wywnioskować że chodzi o 2 osoby a ze wpłaciłem zaliczkę po 100 zł , nie było powiedziane że nie może być większa niż 50 zł
Jednak zadzwoń, proszę. Bez telefonu się dla pana Świętka nie liczy.
Czy pojedzie na zlot ktoś z okolic Rawicza, lub ktoś, kto będzie przejeżdżał w okolicach Rawicza, z kim mogłabym się zabrać? Serce mnie boli, że spotkacie się na kolejnym zlocie, a mnie tam nie będzie
#822
od lipca 2005
Dostałem od pana Świętka wykaz, w jakich pokojach nas rozlokował. Proszę wszystkich o sprawdzanie, czy wszystko jest OK. Wszystkie pokoje mają swoje nazwy i można je zobaczyć w internecie. Pozostały jeszcze wolne tylko 3 pokoje i trochę miejsc w pokojach już przez nas zajętych (na wykazie zaznaczę je jako (+1?). Jeśli się okaże, że coś jest nie tak, proszę dzwonić do pana Świętka. Szczególnie proszę o zwrócenie uwagi na to, że dwukrotnie jest zarezerwowany pokój na nazwisko Dutkiewicz (jeden dwu-, drugi trzyosobowy) - Haniu, jeśli to błąd, to go skoryguj.
Przepraszam za ewentualne błędy w nazwiskach, podaję je tak, jak mi pan podyktował.
A oto pokoje:
Apartament na poddaszu: pokój 1 - Janczewski 2 os.
pokój 2 - Biernacki, Drużbiak 2 os. (+1?)
Pokój na poddaszu (typu Premium): Bliska 2 os. (+1?)
Pokój Kasia: Chojnacki, Wilga 2 os. (+1?)
Pokój Ania: Dutkiewicz 2 os. (+1?)
Pokój Iwonka: Konieczny 2 os.
Mieszkanie Amelka: pokój 1 - Łyszkowska 2 os.
pokój 2 - Mikołajczyk 2 os.
pokój 3 - Kujawa 2 os.
pokój 4 - Domian 1 os.
Apartament na parterze: pokój 1 - Szreter 2 os. (+1?)
pokój 2 - Szwed 4 os.
Apartament Tomek: Dutkiewicz 3 os.
Apartament Szymon: Krzyśka 4 os.
Pokój Teresa: Wantoch-Rekowski 2 os.
Pokój Andrzej: Zapała 3 os.
Pokój Mikołaj: Nawrot 2 os. (+1?)
Pokój Jacek: Żyłkowski 2 os. (+1?)
Pozostają wolne:
pokój Beata 1 os (+1?)
Pokój Ewa 3 os (+1?)
Apartament Tymek 4 os.
Są jeszcze 2 domki 12 osobowe, jednak są one na oddzielnym terenie ok. 300 m od reszty. Każdy z nich kosztuje 480 zł/db. + media, niezależnie od tego, ile osób w nim zamieszka.
#823
od lipca 2005
Mam od p. Świętka jeszcze jedną wiadomość, dużo mniej optymistyczną. Borowik wrzosowy jest teraz w pełni owocowania (owocnikowania?) i codziennie grzybiarze wynoszą go z lasu tonami. Jak na razie cały czas pojawiają się nowe, młode owocniki, ale nie wiadomo, jak długo wytrzyma...
Wojtek ja rezerwowałam pokpj Tomek 3 osobowy z dwoma sypialniami bo zostaję dłużej. Jutro będę dzwonić .Rezerwowałam jalo pierwsza i muszę mieć ten pokój.
#977
od marca 2008
Włodku, są dwie Dudkiewiczowe: Hania i Adela (Koniczynka). Ta druga będzie z osobą towarzyszącą w pokoju 2-osobowym.
Dzień dobry,
Trafiłam na to forum, przeczytałam o zlocie, zadzwoniłam do ośrodka, uzgodniłam jaki pokój, wpłaciłam zaliczkę. Po tych operacjach miałam wpisać się tutaj, ale... nie byłam pewna, że mam coś (rzeczowego) do dodania;-)
Wybieramy się na zlot razem z mężem.
Pozdrawiam serdecznie.
Grażyna Żyłkowska
Dobrze Gosia że to wyjaśniłaś bo bym dziś ten pokój odwołała i Adela nie miałaby gdzie spać.
Witaj Grażynko w grupie
A ja już się bałam że będę pierwszym debiutującym... Cieszę się na zlot i na spotkanie z Wami.Tym razem może się uda nam dojechać.
#979
od marca 2008
Zapałko, zawsze jest kilka osób, które nikogo "naocznie" nie znały. Albo takie "pierwiosnki", które debiutują w Zlotach. Większość z nich stara się potem znowu przyjechać, o ile ma taką możliwość.
Ciebie już osobiście poznaliśmy, Koniczynkę też, więc nie będzie tak źle.
Gajka, witaj wśród Grzybofiśniętych ;-)
warto by było nadmienić o kosztach korzystania z internetu : koszty 24 godziny
dostęp do internetu opłata ogólna 4,99
otwieranie witryn z domeną o rozszerzeniu pl 4,29
otwieranie witryn z domeną o rozszerzeniu com 2,49
inne rozszerzenia 1,99
facebook twiter tylko czytanie postów 4,15
facebook twiter możliwość pisania postów 6,39
facebook twiter pisanie postów i chat 8,89
w godzinach 2 am do 7 am zniżka 15 % do pozycja otwieranie domen z
rozszerzeniem pl
zapomniałem , o 2 drobnych opłatach jednorazowych za gotowość i za przesył w sumie obie opłaty nie powinny przekroczyć 3 zł i mała poprawka pozycja opłata ogólna powinna brzmieć " wejście w strefę WI-fi " dotyczy wszystkich zlotowiczów nie tylko internautów
(wypowiedź edytowana przez cropkeeper 21.sierpnia.2016)
#249
od października 2006
Z wielką przykrością informuję, że dziś odprowadziliśmy w ostatnią drogę Sławka Wasilewskiego. Kondolencje złożyliśmy od Grzybofisiów zakładając, że takie będzie Wasze życzenie. Nie byłam w stanie uzgodnić tego wcześniej za co przepraszam. Jola rozważa przyjazd na zlot, więc jeszcze nie zamykałabym listy. Nie wiem czy Jola przyjedzie sama czy z kimś z rodziny. Dziś już nie będę jej atakować ale w środę zadzwonię i ustalę wszystko.
#981
od marca 2008
Dorotko, jesteśmy myślami z Jolą, współczujemy i przytulamy.
Pewnie - zabierz Jolę - pobyt w naszym gronie, spacery w lesie i nad morzem trochę uspokoją nerwy...
(*)
#102
od października 2004
Bardzo to smutna wiadomość,podpisuję się pod tym co napisała Małgi...
Niestety moi drodzy musze zrezygnować ze zlotu :((((((
Za rok zrobię wszystko zeby dopiąć terminy.
#250
od października 2006
Jola jedzie z nami !!!! Dodatkowo jedzie kolega Trochim czyli Michał Trochimiuk, który będzie już po raz trzeci, jeśli dobrze pamiętam. A jako przyszła babcia - już za kilka miesięcy - mam prawo do sklerozy ;)
#251
od października 2006
Plus jeden jeszcze - Pan Marek poinformowany i pobyt opłacony zaliczkowo za 7 osób
#103
od października 2004
Dzięki uprzejmości jednej z grupowiczek z fejsowej grupy Grzyby,grzybiarze,grzybobranie zamieszczam zdjęcie z piątku
Znowu mnie tam ciągnie...;-)
Marian nie denerwuj nas bo może jak przyjedziemy będzie już po grzybach.
#104
od października 2004
To Małgi zabierze wędki i pójdziemy na śledzie
#105
od października 2004
Małgi podczas zlotu trzeba Cię będzie przywiązać do jakiegoś drzewa...
Naprawę Małgoś przenosimy się na Kaszuby. Najpierw trzebieliński lasy teraz to... jak tak dalej pójdzie to do zlotu będziemy mieli sny o borowikach wrzosowych każdej nocy
Iwona I tu masz rację , już Maryjanek pisał o wysypie borowika wrzosowego a jeszcze Mąłgosia przegrabiła las i mamy pozamiatane
#985
od marca 2008
Spokojnie, one ciągle rosną!
Zresztą w piątek wybieram się tam na rekonesans :-)
Myślę, że dla wszystkich starczy :-)
#829
od lipca 2005
Właśnie do mnie dzwonił pan Świętek. Chciałby jak najszybciej uzyskać informację w trzech sprawach:
1. O której ma być obiad w piątek, czy raczej w godzinach wczesnopopołudniowych, czy dopiero wieczorem?
2. Czy na sobotę wybieramy imprezę droższą, tańszą, czy też w ogóle z niej rezygnujemy? (Na jesieni wstępnie sugerowaliśmy tę ostatnią opcję).
3. Ta sprawa dotyczy tylko osób, które przyjeżdżają już w czwartek: prośba, żeby zadzwonili przynajmniej dzień wcześniej do ośrodka i powiedzieli, o której mniej więcej będą oraz czy chcą w czwartek jakieś posiłki (w piątek pan Świętek będzie cały czas obecny i do naszej dyspozycji).
Obiecałem, że do wtorku to wszystko ustalimy i że dam mu wieczorem odpowiedź, dlatego proszę wszystkich o szybką i owocną dyskusję.
PS. Jeśli chodzi o amerykany, to według Pana Świętka niestety powoli się kończą.
Myślę jednak, że może to był wynik lekkiego przesuszenia gleby. Dzisiaj cały dzień kropił deszczyk, to może akurat za 5 dni znowu ruszą.
Włodek my się dostosujemy do wszystkich.Przyjeżdzamy w piątek wieczorem.Myślę jednak że jakaś wspólna imprezka powinna się obyć, przecież to zlot jubileuszowy!
#986
od marca 2008
Ja myślę, że obiado-kolacja w piątek by była najlepsza, bo niektórzy pewnie dopiero po południu dotrą, a inni będą się po wydmach w wiadomym celu uganiać :-)
#4156
od lipca 2005
Ad. 1. Myślę, że dobrze byłoby zebrać informacje kto kiedy przyjedzie i wtedy podjąć decyzję na temat piątkowego obiadu. Jeśli większość będzie już na miejscu w typowej porze obiadowej, to trudno byłoby im czekać do wieczora na ostatnich zlotowiczów.
Ja osobiście powinnam dotrzeć około 16-17, więc sugerowana przez Malgi obiado-kolacja bardzo by mi odpowiadała.
Ad. 2. Też uważam, że jakaś wspólna imprezka jubileuszowa powinna się odbyć ale jestem za taką - raczej z niższej półki cenowej.
#831
od lipca 2005
Na podstawie dotychczasowych wypowiedzi proponuję obiadokolację w piątek o godzinie 18.00. Ci, co przyjadą dużo wcześniej sami powinni zadbać o wzięcie ze sobą prowiantu, aby nie umrzeć z głodu do wieczora.
Jeśli chodzi o imprezkę, to mogłaby być:
- albo jeszcze w piątek - wtedy nie zamawialibyśmy żadnego jedzenia, tylko skorzystali z pola grilowo-ogniskowego (po sutym obiadku wystarczyłyby napoje i smakowanie wyrobów i przetworów przywiezionych przez uczestników),
- albo w sobotę - wtedy moim zdaniem byłoby celowe zamówić tańszą formę poczęstunku, którą wzbogacimy sobie naszymi produktami.
W tym drugim przypadku, w piątek po obiedzie zostalibyśmy dłużej na jadalni, aby tam toczyć rozmowy, oglądać zdjęcia, słuchać mądrych uwag, opinii itd. Dla mnie ta wersja jest bardziej interesująca, pamiętać jednak trzeba, że w niedzielę wracamy (większość samochodami), a więc ci, którzy planują popróbować również napojów wyskokowych, na sobotniej imprezce będą zmuszeni się ograniczać.
Co o tym myślicie? Czekam na Wasze opinie.
Nic nie piszecie, a ja powinienem za godzinę, dwie wykonać telefon do Kopalina i coś ustalić...
Włodku, skoro tak nam nie zależy bardzo szczególnie na szczegółach, to załóż, że przyjmujemy Twoje propozycje.
#252
od października 2006
Włodku jak zarządzisz tak będzie!
#253
od października 2006
Właśnie rozmawiałam z Panem Markiem, ponieważ musiałam odwołać rezerwację Trochima. Najbardziej zależy mu na informacji o piątkową kolację. Czy 18 pasuje wszystkim? Kto będzie wcześniej zaczeka a kto przyjedzie później dostanie na zimno - jak to bywało do tej pory. Włodek podniósł też kwestię imprezy - czy piątek czy sobota. Ja tam jestem za obydwoma terminami ;)
Tak, mnie 18 pasuje, a co do imprezy - jestem też za piątkiem.
#833
od lipca 2005
Wczoraj ustaliłem z panem Świątkiem:
w piątek tylko jeden posiłek - obiadokolacja o 18.00 (kto będzie wcześniej sam zadba o prowiant, aby nie umrzeć z głodu do wieczora). Wieczorem będziemy mogli się spotkać w stołówce na rozmowy mniej i bardziej naukowe, oglądanie zdjęć itd.
W sobotę rano śniadanie (godzina do ustalenia), potem obiad o 16.00, a wieczorem , ok 19, imprezka z grilem z prowiantem z niższej półki (15 zł/os).
W niedzielę śniadanie i obiad (godziny do ustalenia.
Pogoda, jak ustaliliśmy, na cały czas trwania zlotu ma być słoneczna.
#987
od marca 2008
Włodku, jeszcze raz podlicz koszt całej imprezy na 1 osobę, bo jak pamiętam liczyliśmy koszt grilla 10 zł/os. Wtedy koszt pobytu 1 osoby wynosił 214 zł.
Włodku, zrobię wszystko aby dojechac na czas w piątek, ale w razie spóźnienia uwzględnijcie nas, proszę. Niestety z Warszawy blisko nie jest...
Marzena
#2674
od marca 2010
A ja zapominam ciągle napisać, że, mnie nie będzie. Koszulki przekazałam Krzyśkowi K. Są podpisane, więc nie będziecie mieli kłopotu z przydziałem. Bawcie się dobrze i udanych zbiorów :-)
Beatko, koszulki dotarły na Pomorze. Są super, dziękujemy :-)
Beatko jaka szkoda,że cię z mami nie będzie. Pewnie "siła wyższa" cię zatrzymała.
#834
od lipca 2005
Oj tam, oj tam...
Przy takiej sumie 5 zł w tą czy w tamtą nie robi chyba istotnej różnicy.
Tak naprawdę, Malgi, to jak rozmawiałem z panem Świętkiem, to nie miałem przed sobą naszych jesiennych ustaleń, wiedziałem tylko, że grill ma być z niższej półki. Padła w rozmowie suma 15 zł od osoby i na nią wyraziłem zgodę. Nie wiem, czy jest sens jutro odkręcać. Myślę, że jakoś damy radę. Do jutra!
Marzenko! Będziemy jutro o Was pamiętać i przypilnujemy, żeby odłożyć obiad dla tych wszystkich, którzy nie dotrą na 18.
Kochani,
Serdeczne gratulacje z okazji Zlotu Jubileuszowego!
Życzymy Wszystkim radosnego spotkania, rekordowych okazów, nowych stanowisk gatunków chronionych i rzadkich no i bogatych zbiorów chyba, że Małgi wyszarpała wcześniej wszystko.
Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli być razem z Wami.
Krysia + Mikolaj
P.S. Mirku, mam nadzieję że na zdjęciu grupowym jubileuszowego Zlotu w morzu będziesz jednak z ...... ;).
#833
od października 2009
Jutro(sobota)wpadnę do Was na trochę na zlot.