Ja wczoraj miałem spotkanie z młodym liskiem, ale czmychnął łobuz, potem miałem bliskie spotkanie z młodą klępą, która otumaniona upałem nie miała siły nawet uciekać, tylko się gapiła na mnie :-) Ale młode liski zwykle są bardzo ufne i zupełnie nie biorą pod uwagę że coś może być dla nich niebezpieczne. Podchodzą do człowieka nawet na odległość 1-2 metrów i gapią się na dziwacznego stwora, bez strachu. Za kilka dni będzie udostępniony film z zabawami lisków, już jest złożony :-)
Babrzyska - tak, to niezłe miejsca, na pewno będą dziki i jelenie. Zawsze w takich miejscach lis się też kręci, a jeżeli jest więcej wody to przylatuje sporo ptaków. Łosie oczywiście też przychodzą. Ale zależy od babrzyska, rożnie z nimi bywa, zależy od tego co jest w okolicy - jeśli okolica jest sucha, to zwierzyny tam ściąga dużo, jeżeli miejsc błotnistych jest pod dostatkiem, to niekoniecznie. Dobrze jest obejrzeć tropy, one powiedzą co przychodzi w dane miejsce i jak często. Ale wieszając kamerę trzeba uważać - nie wieszać na drzewach ze śladami ocierania się dzików i jeleni, bo foto-pułapka może ulec szybkiej dewastacji...
A co do zakupu urządzenia - zależy ile możesz wydać na taką zabawkę. Ja używam foto-pułapek LTL-Acorn 6240.
https://sklep.rettpol.com.pl/show.php?id=6478 To nie są najdroższe kamery, ale są dobre, niemniej tanie też nie są. Ale trzeba uważać bo sa ich podróbki, nie do odróżnienia z wierzchu.. wyglądają tak samo, ale nie działają tak samo. Niestety mam partię i takich... Dlatego trzeba kupować z pewnego źródła a nie po okazyjnych cenach. Dobre doświadczenia mam ze sklepem
http://www.tvprzemyslowa.pl. Na stronach nie maja wszystkiego, trzeba się kontaktować. Teraz widzę że nie ma wersji podstawowej TV 6240, bez MMSów - ta wersja jest tańsza. Za taka podstawową wersje niestety trzeba zapłacić ok 1200-1400 PLN, doliczyć jeszcze 12 akumulatorów i większa kartę pamięci. Czyli całość to jest już spory wydatek. Są sklepy gdzie taki model można kupić za 900-1000PLN, ale to już jest cena mogąca świadczyć o tym że to jest podróbka. Są oczywiście foto-pułapki i za 400 PLN, ale nie wiem jak działają, i czy w ogóle działają. Trzeba by sporo naszukać się sensownych opinii, zanim się zakupi coś podejrzanie taniego. Potem może się okazać że nie wytrzyma pierwszego deszczu, albo że bezwładność czujników ruchu jest zbyt duża i filmują się same zadki zwierząt ;-)