No nareszcie opanowałam wstawianie zdjęć a po pracowitej (w kuchni) środzie obiecany przepis ze zdjęciami.
Pieczona papryka w czosnku.
1. Potrzebne będą produkty
5 papryk (dlatego 5 bo tyle mi wchodzi w blaszkę)
olej z pestek winogron lub inna mało aromatyczna
1 główka czosnku
sól
ocet winny biały
i jeśli ktoś lubi zioła prowansalskie
2. Paprykę kroimy w poprzek, usuwamy pestki i białe błonki ( ja do tego celu wykorzystuję okrągłą łyżkę do melonów), płuczemy i układamy na blaszce wyłożonej folią aluminiową.
Tak przygotowaną wkładam do mocno rozgrzanego piekarnika (200 -220)i piekę ok. 20 - 30 min. aż na skórce pojawią się bąbelki a nawet z wierzchu troszkę się przypali. Idealnie jak jest w kuchence opiekacz to włączam go po 15 min. pieczenia.
w tym czasie przygotowuję zalewę.
3. Główkę czosnku przeciskam przez praskę do słoika , w którym będę trzymała paprykę. Wlewam 1/2 szklanki oleju i 1/3 szklanki octu, 1/3 łyżeczki do herbaty soli i łyżeczkę cukru oraz dodaję zioła.. Wszystko mieszam w zakręconym słoiku aż powstanie taka biała emulsja i po prostu próbuję czy nie jest za mało słona a może potrzeba więcej cukru itd.
4. Upieczoną paprykę nakrywam ściereczką i wynoszę aby ostygła. Łatwo wtedy zdjąć skórkę. Po wystygnięciu obieram i układam na głębszym półmisku kawałki takie jakie chcę mieć . Mogą to być ćwiartki lub mniejsze jak kto woli. Sok, który zostaje w blaszce wlewam do słoika z emulsją.
Warstwa po warstwie jest skrapiana octem (ja mam taki spryskiwacz) i posypana solą morską. W takiej postaci powinna postać ok. 1 godz.
5. Po godzinie wylewam na ten półmisek z poukładaną papryką przygotowaną emulsję, mieszam wszystko dokładnie i wkładam do słoika. Z tej porcji mam takie 2
6. Wstawiam do lodówki i po 24 godz. jest gotowa do jedzenia.
Im dłużej stoi tym lepsza ale u mnie w domu jest jedzona szybko. Nie pasteryzuję i robię zawsze na bieżąco zwłaszcza wtedy, kiedy mam gorący piekarnik.
Teraz drugi przepis na paprykę marynowaną w miodzie.
Tu jest porcja z 5 kg bo taką dostałam od koleżanki. A przepis jest prosty bo stosujemy produktu wg ilości kg papryki - jeśli 2 kg to wszystkiego bierzemy po 2, jeśli 5 to wszystko x 5
5 kg papryki
5 litrów wody
5 płaskich łyżeczek od herbaty soli.
5 szklanek cukru
5 szklanek octu 10%
5 łyżek czubatych miodu.
Gotuję wszystkie składniki na koniec dodaję ocet, bo za bardzo nie lubię jego zapachu, ale można razem.
Paprykę myję , układam w słoikach w dowolnych kawałkach, dodaję ząbek czosnku, kilka ziaren gorczycy i listek laurowy. Zalewam przygotowaną zalewą na wierzch słoika wlewam łyżkę oleju i pasteryzuję 3 do 5 min od zagotowania. Odstawiam do ostygnięcia i do.....piwnicy.
Smacznego!