Padalec zwyczajny (Anguis fragilis)
A ja myślałam, że padelce są brązowe i beżowe. Takiego czarnego też bym się wystraszyła jak bym spotkała w lesie.
#140
od września 2013
No właśnie, google też pokazuje padalce mniej lub bardziej brązowe, a nie takie czarne jak ten "mój" diabeł.
Bać się go raczej nie dało, był mały i uwięziony w wybetonowanej dziurze (nie wiem kto i po co betonuje dziury na skraju lasu, ale mniejsza o to).
Żmijki super, całkiem spore sztuki! Ja widziałam je tylko kilka razy. Dużo częściej spotykam zaskrońce, niektóre niestety zupełnie płaskie :(
Natomiast nigdy nie widziałam gniewosza, chyba że pomyliłam go ze żmiją ;)
#578
od marca 2010
Dzięki, Piotrze za przypomnienie trasy z Komańczy. Łezka się w oku kręci. Inne czasy, inni ludzie, inna ja. Dzięki raz jeszcze. :-)
#7683
od stycznia 2007
Olu, batmanek, Twój padalec wolny? fakt, że czarny wygląda na takiego "padalcowego diabełka", ale dzięki Twojemu wątkowi nie będę się bać takiego "diabełka", gdybym też takiego spotkała :-)
Piotrze, dzięki za link do tej pięknie opisanej trasy na Chryszczatą, "Bieszczady turystycznie" mam wpisane gdzieś na zaś, by koniecznie kiedyś tam pojechać i połazić, ale motywację zyskałam wielką :-)
Beatko, inne czasy, inni ludzie .... ale Ty na pewno wciąż duchem taka sama :-)))))
Mirek, Twoje żmijki piękne, choć znając moją reakcję sprzed kilkunastu lat, gdy zwinięte w kłębek żmije na szlaku z Wambierzyc dokądś tam skutecznie mnie od tego szlaku odwiodły ;-) ciekawe, czy teraz też bym tak samo przed nimi zmykała ..... :-)))
Ala, ładnie lubi ten padalec Twojego Tomusia, przede mną padalczyki uciekały zawsze ;-) :-)))
PS.
no to pogadałam sobie o poranku :-))))) tak miło rozpoczęty dzionek :-)))))
Padalec jak padalec ale mnie zaskoczyła nieskazitelna czystość tego buta, aż nieprzyzwoita jak na wypad w teren:-))
Błota tam nie macie? :-))
To dawno temu było i z tego co pamiętam okres bardziej suchy niż wilgotny.
Ale zdarza się wracać w zabłoconych butach, jak solidnie popada, jednak na tą okazję Tomuś ma dość mocno zdezelowaną parę :)
Kami, twoje zdjęcia, jak zwykle, mistrzostwo świata :-) Dzięki!
#141
od września 2013
Kamil - świetny ten jaszczur! Gdybym ja go spotkała, to byłabym pewna, że zwiał komuś z terrarium :) Dobrze wiedzieć, że takie cudaki się zdarzają.
Basiu, padalec oczywiście wolny, nie chciał co prawda za bardzo współpracować, ale w końcu jakoś udało się go wyciągnąć ;)