:-) Malgi, tu zaczynam widzieć problem ;-)
Jeżeli oglądam którąś z tych grafik w okularach (np. z 50 cm) to;
"...Musisz się dobrze przypatrzyć czy widzisz ... - młodą czy starą kobietę...." Wtedy właśnie, czuję jak "pod kopułą czaszki" coś mi się uruchamia, "stroi", przestawia, coś się w zwojach mózgowych zaczyna dziać, na podobieństwo ostrzenia obrazu w aparacie fotograficznym (szczególnie denerwujące jak mechanika obiektywu "rzęzi" a ostrości "złapać" nie może) ;-)
Wiem, wiem, że pobudzam to coś zwane mózgiem do pracy, ćwiczę percepcję, i tak dalej :-)
Jeżeli jednak podczas tego "wymuszonego ostrzenia" padnie mi pod czaszkową kopułą jakiś "scalak"?
;-D W moim przypadku, czyli krótkowidza, wystarczy jak zsunę z nosa okulary i mniej lub bardziej odchylę tułów do tyłu ;-)
Malgi, oczywiście traktuj te moje "dywagacje", tak "pół żartem, pół serio" :-)
Poniżej, moje widzenie (tak mniej więcej) na monitorze o przekątnej 21 cali