bio-forum.pl

Dom Malgi i Old_rysia

bez logowania - można przeglądać
∗0↓0 #70↓70

od paź.2005
#0

1. Dom Malgi i Old_rysia

Zima uderzyła i śniegiem i przepiękna słoneczną pogodą. Tyle razy zapraszałem wszystkich do odwiedzin w naszych prześlicznych lasach. Ciągle jeszcze poprawiam funkcjonalność i wygląd naszego domku. Wiadomo Wam wszystkim - to domek prusuki z lat 18xx roku. Na 11 arach prócz stojącego domku jest już ( jak widać) wiata na samochód. Roboty jeszcze dużo, ale to właśnie jest najpiękniejsze - robisz sobie coś dla siebie:-)

Jak na razie - odrestaurowany ganek wejściowy i dach. Elewacja - później:-)

od lip.2004
#0

2. Dom Malgi i Old_rysia

Rysiu, robisz (robicie) coś dla Was obojga;-)

To jest piękne, pozytywne, napawające optymizmem:-)

Wytrwałości i pogody ducha, życzę:-)

od lis.2005
#0

3. Dom Malgi i Old_rysia
26.lis.13 12:22
Marek Ciszewski "grant"

Oldi... Gratulacje... Samochód pod wiatą oczywiście poznaję... a gości z pewnością się doczekasz... mnie też, jak zdrowie pozwoli... tak trzymaj...

od lis.2007
#0

4. Dom Malgi i Old_rysia

Domek uroczy:-). Gratulacje!!! A ten kotek, model anty-panda, z puchatym futerkiem tez bardzo mi się podoba.

od paź.2004
#0

5. Dom Malgi i Old_rysia

Zawsze chciałam mieć taki domek. I BĘDĘ MIAŁA w następnym wcieleniu :))))

A Wam gratuluję tak uroczego gniazdka.

Wytrwałości w odrestaurowywaniu i pięknych efektów życzę!!! :)))

od lip.2007
#0

6. Dom Malgi i Old_rysia

O mamusiu, to wy już taką zimę macie?!?

od gru.2003
#0

7. Dom Malgi i Old_rysia

Byliśmy dwa razy będziemy trzeci-nie ma lekko:-0

od maj.2009
#0

8. Dom Malgi i Old_rysia

Rysiu! - a zdjąłbyś już z kranu ten wąż do wody, przymarznie, popęka i będziesz w następnym roku musiał kupić nowy:- (

Kubełek zimnej wody na głowę, wszyscy chwalą to pomyślałem, że w końcu ktoś musi się do czegoś "przyczepić":-))

A tak serio!... to ładnie masz tam u siebie, życzę wytrwałości w realizacji marzeń:-)

od mar.2006
#0

9. Dom Malgi i Old_rysia

RYSIU- cieszę się razem z WAMI baaardzo, że macie już założone takie miłe i własne GNIAZDKO i ciągle je upiększacie, brawooo:-)

Też- jak inni, mam zamiar Was odwiedzić kieeeeeeedyś, bo chyba mam najbliżej do Was i pogłaskać Ariadnę i z Wami pogadać:-)

od mar.2008
#0

10. Dom Malgi i Old_rysia

Rysiu zapomniał dodać, że ten kot na fotce to kotek przybłęda - Filemon. Jest troszkę podobny do Ariadny, ale nie mogą się razem zgodzić, niestety:- (

Mareczku, myślę, że w tym roku uda Ci się nas nawiedzić, Mirki2 - poczekajcie tylko, żebym znowu z pracy zdążyła wrócić, bo Rysiu ciasta nie upiecze... (to jedyne co ja umiem najlepiej - lepiej od niego - robić);-)

Waldek, a Ty też musisz do nas wpaść kiedyś - a poza tym zapraszamy wszystkich chętnych (Elmuszko na Ciebie czekam już od dawna). Nasze lasy są piękne i bogate w różnorodne ciekawostki, a i ludzie wokół bardzo życzliwi.

Mnie co prawda teraz nie ma na miejscu, ale już niedługo... wrócę z pracy na zasłużony urlop.:-)

od paź.2004
#0

11. Dom Malgi i Old_rysia


cytat:

(Elmuszko na Ciebie czekam już od dawna)


Doczekasz się - obiecuję.... :)))))) Buziole!

od cze.2009
#0

12. Dom Malgi i Old_rysia
5.lut.14 23:33
Anna Czapik "czahanka"

Ja też chce taki domek!

od kwi.2004
#0

13. Dom Malgi i Old_rysia

Gdzie kotek? Ja poproszę o zdjęcie kotka.

od mar.2008
#0

14. Dom Malgi i Old_rysia

Czahanko, zapraszamy Cię do nas. Ja bym w Twoim bloku nie mogła na dłuższą metę mieszkać.

Jolu, kotki są teraz dwa... Nie wspominając o trzecim, "dzikim";-)

od paź.2005
#0

15. Dom Malgi i Old_rysia

Kotka to może nie. Udało mi się złapać na gorącym uczynku złodzieja słoninek dla sikorek. Podejrzewałem Filemona i zastanawiałem się, jak on tak wysoko wyskoczy?

od cze.2009
#0

16. Dom Malgi i Old_rysia
6.lut.14 19:32
Anna Czapik "czahanka"

Piękny dzięciołek, też głodny, nie ma co żałować, a jaki piękny!

Zaproszenie przyjęte, dziękuję, wpadnę na okonki do Rysia.

od kwi.2004
#0

17. Dom Malgi i Old_rysia

Śliczny dzięciołek, ale ja chcę kotka. Proooooszę.

od paź.2005
#0

18. Dom Malgi i Old_rysia

Na specjalne życzenie Joli.

To jest nasz kotek - dziki, bo mieszka tylko na podwórku. Filemon. Potrafi pod nogami tak łazić, że trudno go nie nadepnąć. Najbardziej ceni sobie pełną miseczkę - za nią to pójdzie ''do piekła'':-) Właśnie w ten sposób udało mi się wywabić go z krzaków, gdzie całymi dniami poluje na ptaszki:- (

od mar.2008
#0

19. Dom Malgi i Old_rysia

To był Filemon, a gdzie Ariadna?;-)

od paź.2004
#0

20. Dom Malgi i Old_rysia

Śliczna futrzasta, mięciutka przytulanka....:-)

od mar.2008
#0

21. Dom Malgi i Old_rysia

Elmuszko, on jest na wpół dziki. Owszem spał z nami (raczej ze mną) w największe mrozy, ale nie daje się przytulić jak Ari. A Rysia to za zbyt duże czułości potrafi podrapać i nawet pogryźć do krwi... Na mnie się jeszcze nigdy nie rzucił, ale ja znam koty i wiem kiedy mogę je pogłaskać.:-)

od paź.2004
#0

22. Dom Malgi i Old_rysia

Czyli... "dzika przytulanka"... haha!!

od paź.2005
#0

23. Dom Malgi i Old_rysia

Filemon to rozbójnik. Dzisiaj upolował sikorkę:- ( Żeby ją zjadł, to pal licho. Nie, zagryzł i zostawił.:- ( Dzisiaj za karę nie dostał kolacji.

od paź.2004
#0

24. Dom Malgi i Old_rysia

Moja już nie żyjąca Kocia też łapała ptaki na balkonie. Przynosiła nam je w zębach w prezencie (do mieszkania!!) i kładła pod nogi.... Zdarzało się, że miałam zakrwawioną podłogę...

Moja Kocia nie była dzika, to była bardzo "przytulińska" persiczka...:]

od kwi.2004
#0

25. Dom Malgi i Old_rysia

Śliczności piękne kochane!

Dziękuję, Rysiu.

od lip.2004
#0

26. Dom Malgi i Old_rysia

"... Moja Kocia nie była dzika, to była bardzo "przytulińska" persiczka...:]

Niestety, taka już ich drapieżna natura i nic na to nie poradzimy.

Gdzieś na jakimś forum przyrodniczym czy też ornitologicznym, czytałem, że szczególnie wiejskie kociaki, są największymi szkodnikami, jeśli chodzi o ptaszki i młodziutkie zajączki.

Jako, że teoretycznie wiejskim pieskom ma się poprawiać w kwestii "łańcuchowej", to może dla równowagi rzućmy hasło "Koty na łańcuchy", Jolu?

Już to czuję, jak sobie nagrabiłem;-)

od paź.2005
#0

27. Dom Malgi i Old_rysia

Nie jest tak źle z tymi wiejskimi kotkami. Ptaszków od groma, bo słonecznika i wiszących słoninek jest w nadmiarze. Jak który przez nieuwagę wpadnie w szpony kota, to i tak mają się lepiej niż w innych porach roku.

od kwi.2004
#0

28. Dom Malgi i Old_rysia

A kysz, Boguś! Dlaczego koty na łańcuchu?

Nie gryzą ludzi, nie drą się szczerząc zęby gdy idą za człowiekiem. Nie gonią z warkotem innych zwierząt. To spokojne dumne stworzenia. A że jedzą ptaszki? My też jemy kotlety.

Człowieka na łańcuch? :)

(wypowiedź edytowana przez jolka 09. lutego. 2014)

od lip.2004
#0

29. Dom Malgi i Old_rysia

Jolu, jak najbardziej, żadne stworzenie nie zasługuje na łańcuch, a ta wypowiedź była po to, aby Cię troszkę podirytować;-)

"Człowieka na łańcuch?"

Tu, ze smutkiem, jestem się skłonny z Tobą zgodzić:- (

Są tacy, którym zapewne by się to przydało. Zapewne to niehumanitarne i nie wiem, czy by im pomogło, ale czasami wydaje mi się, że byłoby to jedyne sensowne rozwiązanie:- (( (

od paź.2005
#0

30. Dom Malgi i Old_rysia

cyt: Nie gryzą ludzi, nie drą się szczerząc zęby gdy idą za człowiekiem. Nie gonią z warkotem innych.

Z tym się zgadzam.:-)

od paź.2005
#0

31. Dom Malgi i Old_rysia

No i mamy zmiany. Trwają prace elewacyjne. Niby późna wiosna a u mnie coraz bielej na trawnikach:- ( W tym miesiącu spodziewam się wizyty Jolki - oby już było posprzątane.:-) Fotki oczywiście wkleję jak będzie wszystko gotowe.

od sie.2010
#0

32. Dom Malgi i Old_rysia

No i będzie jeszcze piękniej. A góra czy też już zrobiona?

od paź.2005
#0

33. Dom Malgi i Old_rysia

Góra - masz na myśli poddasze - nie, nie będzie robione.

Elewacja teraz najważniejsza. Dzisiaj deszcz - prace przerwane. Mamy już styropian na wszystkich ścianach. Zakołkowane i zaplastrowane. Są już po szlifowaniu - mamy zimę na naszej posesji:- (( ( Jedna ściana ( zachodnia) jest już osiatkowana i zaklejona.

A ja chce na ryby!!!

od sie.2010
#0

34. Dom Malgi i Old_rysia

Musisz skończyć elewację bo cię Gosia rozliczy! dużo już zrobione - reszta pójdzie w mig. Podobno już są grzyby ja w Parku Krajobrazowym Mazowieckim znalazłam kozaki siwe i czerwone. Pokazały się też kurki, więc leć do lasu na przeszpiegi a w tym czasie ekipa skończy elewację. Na rybkach już byłeś co widać było na forum i facebooku.

od paź.2005
#0

35. Dom Malgi i Old_rysia

Teraz sezon na rybki. Do lasu, jak przyjedzie Gosia:-)

Dlaczego teraz sezon na rybki? Po zimie wędkarz ciepłolubny ma braki i niedosyt wędkarski. To potrwa kilka tygodni.:-) Oczywiście na wodzie:-)

⇒ dodaj wypowiedź
bio-forum.pl służy nam od 2001 roku; swój kształt zawdzięcza prostym zasadom:
Trzymamy się tematu forum. Nie drażnimy się. Ma być miło :)szerzej o zasadach i coś jak regulamin
ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji