Trochę zdjęć towarzyskich (bardzo mało zrobiłam).
Pierwszy dzień - oglądanie ciekawostek.
Z wieczoru towarzyskiegi w piątek nie mam ani jednego zdjęcia.
W sobotę impreza szła dwutorowo. Jedna grupa skupiła się przy grilu.
Ta grupa potem przeniosła się do małgosi.
Druga grupa skupiła się w jadalni wokół Krzysia i jego grzybów.
W niedzielę - dotisz się pakuje.
Ostatnie rozmowy
Pożegnania