Witam
Wczoraj na wycieczce rowerowej znalazłem ładne wielkie krzaki dzikiego chmielu w całkiem odludnym miejscu daleko od drogi. Szyszki są tak ładne i duże, że pomyślałem, iż warto byłoby go jakoś wykorzystać.
Stąd moje pytanie. Czy znacie może jakieś przepisy na miksturki typu wyciągi lub nalewki, może wina, które można uzyskać z chmielu. Produkcja piwa jeszcze mnie nie interesuje gdyż stworzenie smacznego piwa w domu to trudne zadanie, kiedyś się za to zabiorę, ale jeszcze nie teraz.
W/g informacji w necie chmiel ma bardzo fajne właściwości i już kilka drobnych przepisów znalazłem, jednak głównie są to lekarstwa, a ja chciałbym stworzyć coś co można sobie wypić szklaneczkę będąc zdrowym by dostarczyć sobie składników które zawiera chmiel. Być może ktoś z Was zna jakiś fajny przepis.
Pozdrawiam
Nie znam przepisów na sensowne zastosowanie chmielu, ale przesyłam pewne ostrzeżenie. Otóż powinieneś wiedzieć, że dodawanie go do piwa, uprzednio bez chmielowego miało na celu pohamowanie libido pijących go mnichów. Znaczy się może się zdarzyć, że będziesz miał problemy z usztywnieniem stanowiska w określonych okolicznościach.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 13.września.2013)
tak, mówił o tym pan na tegorocznej birofilii w Żywcu :)
okropny smak to zapewne gorzkość wynikająca z zawartości lupuliny w szyszkach chmielu
uwaga! działa nasennie i uspokajająco
I oczywiście uniemożliwia usztywnienie stanowiska - zresztą kiedy jesteśmy spokojni i senni to owo działanie uboczne nie ma już większego znaczenia.
Dzięki za przepis :) faktycznie również wyczytałem, że szyszki należy zbierać w idealnym momencie, nie znalazłem tylko jeszcze informacji jak ten idealny moment rozpoznać.
Co do działania "niepożadanego", spróbuje zrobić ten likier deczko gęstszy, ze sporą ilością miodu, tak by piło się go w małych ilościach, w formie syropu, ziołowego lekarstwa. Nie mam zamiaru machnąć całej butelki naraz :)
Na jednej niem. stronie piszą;
Zbiera się jeszcze zielone szyszki chmielowe od połowy sierpnia do połowy września.Suszy się rozpostarte do momentu gdy będą brązowe.Wysuszone można też sproszkować.Przechowywać nie dłużej niż 3 miesiące w zamkniętym pojemniku w ciemnym i chłodnym miejscu.
Spożywany w dużych ilościach ma właściwości trujące.