bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
Przesadzanie storczyków
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « starsze wątki (do 28 stycznia 2013) «
i

#1801
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2012.10.26 21:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Pewien urbanista wpadł na pomysł aby wybudować osiedle w miejscu gdzie jest stanowisko storczyków: listery, podkolana i kukułki. Konflikt ze storczykami zaproponował rozwiązać w ten sposób, że storczyki przesadzi się w inne miejsce. Czy jest to rozwiązanie stosowane w praktyce, czy ktoś o takim działaniu słyszał?
i

#9598
od grudnia 2003

Przesadzanie storczyków

2012.10.26 22:18 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Mirosław Wantoch-Rekowski (mirki2)
Przypomina mi się film "Poszukiwany poszukiwana" gdzie pan z zawodu dyrektor rozwiązał konflikt bloku i stawu....

#5878
od września 2006

Przesadzanie storczyków

2012.10.26 22:48 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Ustawa o ścisłej ochronie gatunkowej roślin mówi wyraźnie - Jeżeli cokolwiek zagraża stanowiskom gatunków chronionych (nawet czynnik naturalny, np. sukcesja roślinności) to wojewoda jest obowiązany podjąć odpowiednie działania dla zabezpieczenia stanowiska. Sądzę, że w pierwszej kolejności wojewoda powinien rzeczonego urbanistę wysłać na przysłowiową kuroniówkę.
i

#1802
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2012.10.27 00:40 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Ja, komentując taką wypowiedź odpowiedziałem, że autor pomysłu przesadzania storczyków powinien otrzymać nagrodę Nobla.

#9332
od maja 2003

Przesadzanie storczyków

2012.10.27 09:07 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)

#643
od października 2009

Przesadzanie storczyków

2012.10.27 21:14 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Kazimierz Olszanowski (kazimierzo)
W rezerwacie Świdwie przy drodze uczęszczanej przez turystów było stanowisko kruszczyków. Kilkanaście nowych roślin wyrosło na samej drodze. Żeby nie uległy niechybnemu zniszczeniu przesadziliśmy je kilkadziesiąt metrów dalej. W połowie kwietnia wycięliśmy w rejonie stanowiska duże fragmenty darni około 50x50 cm i wkopaliśmy je w innym miejscu. Codziennie podlewaliśmy je.W pierwszych dniach maja zagrożone kruszczyki wraz z dużą bryłą darni z glebą przeflancowaliśmy w nowe miejsce. Przeprowadzkę wykonaliśmy przesuwając rośliny na płatach mocnej folii.W nowym miejscu zachowaliśmy orientację względem stron świata.Dziewięć z szesnastu roślin zakwitło na przełomie czerwca i lipca. Teraz jest tam "zagajnik " kruszczyków.

#5883
od września 2006

Przesadzanie storczyków

2012.10.27 22:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Oczywiście, można i tak. Jednakże skład gatunkowy flory storczyków podany na początku sugeruje, że jest to miejsce raczej zasobne w wodę i nie wydaje mi się aby budowa w tym miejscu osiedla była dobrym pomysłem. Z tego co wiem, władze nagminnie parcelują tereny wilgotne i sprzedają je jako działki budowlane. Podobnie uczyniono w Chrzanowie. Ciekaw jestem, jak wygląda pełna lista florystyczna wzmiankowanego stanowiska. Czy jest tam jakaś trzcina, krwiściąg,mozga, trzęślica modra, wiązówka błotna.
i

#1810
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2012.11.09 23:54 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Nie zaglądałem tu jakiś czas stąd mój spóźniony komentarz.
Otóż lokalizacja storczyków to trawiasty, łagodny stok wzniesienia morenowego z mozaiką siedlisk. Miejscami powierzchnia równa, miejscami z niewielkimi zagłębieniami, starymi rowami (być może są to stare transzeje z czasów wojny), których jedynie ślady istnieją w terenie. W zagłębieniach tych okresowo zalega woda śniegowo - opadowa. W tych miejscach, porośniętych z rzadka topolami, wierzbami i brzozami znajdują się skupiska listery jajowatej. W miejscach bardziej odsłoniętych, wśród traw występuje podkolan zielonawy i kukułka szerokolistna.
Liczebność listery oceniam łącznie na ok. 1000 roślin, podkolana ok. 100 roślin i kukułki ok. 40 roślin. Liczebność ta jest zmienna każdego roku.
W jednym fragmencie podmokłej łąki występuje oprócz storczyków bobrek trójlistkowy, kozłek dwupienny, fiołek błotny, kuklik zwisły, z niewielkim fragmentem trzciny, kalina koralowa.
W miejscach suchych występuje śmiałka goździkowa, śmiałka wczesna, chroszcz nagołodygowy, wyka lędźwianowata, kocanki piaskowe, turzyca piaskowa, skalnica ziarenkowata, dzwonek skupiony i inne. W niewielkim, gliniastym zagłębieniu znalazła swoje miejsce rosiczka okrągłolistna.
Z kolei najwyższy fragment stoku to siedlisko kwaśne, jałowe, porośnięte niskimi płonnikami i porostami oraz sucholubnymi trawami.
Aby było ciekawiej dodam, że stok wzniesienia schodzi łagodnie w kierunku złóż borowiny leczniczej, i częściowo objęty jest granicą strefy ochronnej kopalni borowiny.
Ani RDOŚ, ani służby samorządowe nie widzą nic złego w zabudowie tego obszaru. Temat jest na etapie projektu Studium uwarunkowań.

#9337
od maja 2003

Przesadzanie storczyków

2012.11.10 09:42 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Anna Kujawa (ania)
Tadeuszu, a zgłaszane było przewidywane zagrożenie dla gatunków chronionych? Może była przeprowadzona ocena fitosocjologiczna i wyróżniono siedliska naturowe? Według mnie jeśli RDOŚ nie widzi problemu (a art. 60. pukt 2 ustawy o ochronie przyrody mówi, że RDOŚ musi interweniowac w tej sprawie), to warto sporzadzić dokumentację i zainteresować tą sprawą organizacje porzarządowe i GDOŚ.
i

#1811
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2012.11.10 10:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Problemem jest to, że inwentaryzacja przyrodnicza z lat 2001-2002 teren ten, nie wiadomo dlaczego, pominęła. Dlatego w oficjalnych dokumentach nie ma tam niczego. Ja zgłosiłem lokalizację storczyków do RDOŚ w 2009 r., rok później przyjechała ekipa, porobili zdjęcia i na tym się skończyło.
W tym roku opracowany został raport oddziaływania na obszar Natura 2000 wycinki 60 drzew, które właściciel terenu chce wyciąć (teren ten jest naturowy). Raport potwierdza występowanie roślin chronionych lecz nie obejmuje całości rejonu storczykowego. Ponownie napisałem do RDOŚ o tym i o zagrożeniach wynikających z naruszenia stosunków wodnych w związku z ewentualną zabudową na stoku. Dostałem informację, że postępowanie w sprawie wycinki drzew zostało zakończone i decyzja została wydana. Temat zabudowy pominięto.
Wygląda na to, że tematu boją się wszyscy wokół i wolą go nie widzieć, może dlatego, że właścicielem terenu jest lokalny, wpływowy deweloper i s-ka.
Moje działania zmierzają cały czas ku temu, aby ktoś oficjalnie ocenił wartość przyrodniczą, zagrożenia itp. i powiedział jasno co z tym dalej. Ja nie jestem profesjonalistą i mogę jedynie mówić i pisać na tzw. Berdyczów.

#5935
od września 2006

Przesadzanie storczyków

2012.11.10 22:06 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Mam podobny problem na przykładzie Wapniówki z Jaworznie.
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/476741.html
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/410980.html
https://www.bio-forum.pl/messages/3280/442538.html

Będąc tamże dzisiaj tj. 10 listopada 2012 stwierdziłem, że zostały zinwentaryzowane drzewa i rozpoczęła się ich wycinka. Znaczy się ruszyły prace nad przygotowaniem pewnej inwestycji. Jest tylko jedna różnica w porównaniu z poprzednim wątkiem - tutaj już przed sprzedażą terenu, po pierwszej Waloryzacji Przyrodniczej Jaworzna wiadomo było, że storczyki, w tym przede wszystkim kruszczyk błotny występują tutaj w wielkiej ilości. Pomijam jeszcze kosatkę kielichowata i coś. I co, i nic RDOŚ Katowice twierdzi, że nic się nie da zrobić, bo to teren zakwalifikowany jako przemysłowy i oczywiście też zalecił metaplantację.
i

#1812
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2012.11.11 10:56 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Piotrze, dochodzę do takiego wnioski, że Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska powołane zostały po to by zajmować się inwestycjami i inwestorami a nie ochroną przyrody. Podejrzewam, że przyrodę zamierzają zamknąć w rezerwatach i parkach narodowych a z resztą postępują tak by nie przeszkadzać. Podobnie postępuje się ze starymi cmentarzami, które komasuje się w jednostki większe drogą ekshumacji. Próby przesadzania storczyków trochę przypominają ten proces.
i

#2095
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2013.12.13 15:52 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Pocieszające jest w tej chwili to, że na omawianym terenie trwa inwentaryzacja przyrodnicza. Przewidziano czas jej trwania na 1 rok. Mam nadzieję, że ekipa z Biura Konserwacji Przyrody za Szczecina zrobi ją dobrze, ale jest jedno ale..., prace finansuje właściciel działki co może mieć wpływ na ostateczną ocenę. Stało się tak, ponieważ w sprawę zaangażowały się lokalne media i stowarzyszenie ekologiczne. Nie dało się w tym stanie sprawy przemilczeć. Ja natomiast sporządziłem mapkę rozmieszczenia storczyków z zaznaczeniem ilości, która została rozesłana do wszystkich świętych, łącznie z ministerstwem. Okazało się, że listery jest ok. 3 tys. kukułki 400 szt. podkolana 150 szt. i dodatkowo jeszcze kruszczyka szerokolistnego ponad 100 szt. Bardzo jestem ciekaw jakie będą wyniki inwentaryzacji i jakie skutki dla planów zabudowy.
i

#2410
od kwietnia 2006

Przesadzanie storczyków

2015.10.27 12:12 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

tadeusz kowalski (ttadeusz)
Inwentaryzacja została zakończona w 2014 r. Do zestawu gatunków wymienionych wcześniej dodam rozpoznane dodatkowo: kukułka krwista, kukułka plamista, kukułka Fuchsa, podkolan biały, pełnik europejski. Mapa z rozmieszczeniem gatunków i siedlisk została upubliczniona lecz wnioski i propozycje wynikające z inwentaryzacji, które dotarły do RDOŚ zostały przez inwestora (czyli finansującego inwentaryzację) - zastrzeżone. Czyli wiedza o gatunkach i siedliskach jest lecz wnioski są utajnione.
Przypomnę przy okazji, że dziwnym trafem Rozporządzenie MŚ o ochronie gatunkowej roślin, z 6.X.2014 r. obniżyło status niemal wszystkich gatunków występujących na obszarze Mirocic z ochrony ścisłej na częściową. Wyjątkiem jest k.Fuchsa i pełnik europejski, gatunki które zostały odkryte później bo dopiero w 2014 r. w czasie gdy rozporządzenie było już procedowane. Dziwny jest ten zbieg okoliczności.
Dodam, że wiosną 2014 r. jeszcze w czasie trwającej inwentaryzacji, inwestor rozplantował ziemię, niszcząc stanowisko 50 lister. Sprawa szkody w środowisku znalazła się w sądzie, który wymierzył grzywnę inwestorowi w wys. 3 tys. zł. Jednak Sąd odwoławczy uchylił tę karę motywując to tym, że rośliny nie mają już statusu ochrony ścisłej a poza tym rośnie ich tam duża ilość, więc szkoda jest nieistotna.
Sprawa zabudowy i zagospodarowania Mirocic do dziś stoi w miejscu.
Tak oto wygląda ochrona przyrody z punktu widzenia bogatego inwestora.

(wypowiedź edytowana przez ttadeusz 27.października.2015)
« » bio-forum.pl « Rozmowy towarzyskie « Archiwum « starsze wątki (do 28 stycznia 2013) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji