Witam,
Chciałem się z Wami podzielić wrażeniami z tygodniowego pobytu w Biebrzańskim Parku Narodowym i zachęcić do odwiedzenia tamtych stron, bo naprawdę warto.
Dojazd na pole namiotowe nie był prosty - kiepską jakość tamtejszych dróg rekompensowały tego typu przygody:
to, co zastaliśmy na miejscu, zaparło nam dech w piersiach. Określić to można tylko jednym słowem:
BEZKRES w czasie wycieczek po bagnach trzeba było korzystać z dokładnej mapy
a po wycieczkach odpoczynek pod obozową wiatą przy kominku
i kąpiel w obozowym "kąciku higienicznym" (to po lewej to prysznic z wodą ze studni) zaopatrzonym nawet w wannę :-)
To co zaskoczyło nas najbardziej to kompletny brak turystów. Na najbardziej atrakcyjnych szlakach nie spotykaliśmy absolutnie nikogo, ani razu, mimo pięknej pogody. Szlaki turystyczne są doskonale oznakowane, zwłaszcza drogi rowerowe. Wszystkie ciekawe miejsca są zaopatrzone w tablice informacyjne, które nie są zdewastowane jak w niektórych innych częściach kraju. Wioski, chociaż malutkie i rzadko spotykane, są niesamowicie zadbane, nie znajdziecie tam ani jednego śmiecia przy drodze, wszystkie domy są odmalowane, w obejściach panuje idealny ład, płoty kompletne, rabatki ukwiecone. Ludzie są bardzo sympatyczni i przyjaźnie nastawieni do turystów i z chęcią z Wami porozmawiają o historii tamtejszych ziem, którą sami pamiętają. Absolutnie polecam wypoczynek w biebrzańskich stronach, zwłaszcza tym z Was którzy zapracowani przy biurkach w dużych miastach szukacie autentycznego kontaktu z dziką naturą.