#189
od kwietnia 2006
Mam do Was pytanie, które zadała mi znajoma nauczycielka biologii z podstawówki. Bardziej problem, ale do rzeczy! Czym najlepiej wybarwić drożdże, aby móc później dzieciakom pokazywać?
(wiadomość edytowana przez konik 19.lipca.2006)
Można je wybarwić błękitem metylenowym, wtedy martwe komórki będą zabarwione. Przy okazji można dzieciom wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje (bo błony tracą właściwości półprzepuszczalne...). Można też użyć płynu Lugola, który w martwych komórkach zabarwi glikogen na brązowo. tyle do preparatów świeżych . Natomiast preparaty trwałe wybarwia się np. fuksyną (zanurzyć na ok. 3 minuty). Czy te informacje cóś pomogą?
#214
od kwietnia 2006
Dziękuję bardzo!! Pomogą i sam je wypróbuję za miesiąc:-) Mam nadzieję, że dzieci będą wyrozumiałe dla praktykanta:-)
Pozdrawiam!!