Równolegle ze zbieraniem grzybów z nie mniejszą pasją fotografowałem je... bez wyjątków: zarówno te znane, jak i mniej znane. Niektóre, tak sądzę, warte są obejrzenia. Może się przydadzą na kolejny konkurs fotograficzny. No i bardzo dużo jest do oznaczenia gatunkowego - najpierw popróbuję sam... w wątpliwych sprawach będę zapytywał na Forum...
Na wstępie grzybki na terenie Ośrodka, które stale mijałem kierując się nad jezioro. Trudno je było nie widzieć

Xerocomus badius (podgrzybek brunatny)

Rozites caperatus (płachetka kołpakowata)

Cortinarius albaviolaceus (Zasłonak białofioletowy)

Rozites caperatus (płachetka kołpakowata)

Pholiota aurivella (łuskwiak złotawy)


Xerocomus badius (podgrzybek brunatny)



Coltricia perennis (stułka piaskowa)


Hypholoma fasciculare (maślanka wiązkowa)


nierozpoznany

Coprinys... hmmm... tylko który?

Schizophyllum commune (rozszczepka pospolita)

Phellinus pini (czyreń sosnowy)

Fomes fomentarius (hubiak pospolity)

nierozpoznany

Cordyceps ophioglossoides (maczużnik nasięźrzałowy) - kiedy go znalazłem, aż krzyknąłem z radości... to mój drugi w życiu Cordyceps. Pierwszego - Cordyceps militaris znalazłem we wrześciu 2006r w Wysowej (Beskid Niski)

Postia caesia (drobnoporek modry)

Tricholomopsis rutilans (rycerzyk czerwonozłoty) - często, nie wiadomo dlaczego, mylnie nazywany opieńką cukrową, chociaż z nią nie ma nic wspólnego

Macrolepiota procera (czubajka kania)

Amanita - chyba rubescens, bo na A.spissa zbyt czerwony

Amanita muscaria (muchomor czerwony)


Sacordon imbricatus (sarniak dachówkowaty)

Collybia maculata syn. Rhodocollybia maculata (pieniążek plamisty)

Sparassis crispa (siedzuń sosnowy vel szmaciak gałęzisty)

Armillaria... hmmm...tylko która?

Peziza (kustrzebka)

Calocera viscoza (pięknoróg lepki)

Lycoperdon perlatum (purchawka chropowata)

Romaria stricta (gałęziak zbity vel koralówka zbita)

Ascocoryne sarcoides (galaretnica mięsista) - fotografia wykonana dzięki uprzejmości Tereski, która wcześnie, jeszcze przed śniadaniem zawiozła mnie w miejsce, gdzie poprzedniego dnia zobaczyła tą kolonię...

Dacrymyces stillatus (łzawnik rozciekliwy)

Boletus edulis (borowik szlachetny) - żal, że takich więcej nie było...

Cladonia (chrobotek)

Przepiękny porost dość licznie tu występujący...

Na tym zakończę, bo wręcz niemożliwe wpinanie wszystkiego, co dokumentowałem

(wypowiedź edytowana przez grant 02.października.2010)

Ostatnie to chyba chrobotek reniferowy
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrobotek_reniferowy

Jolu, jeśli to on, to w zbliżeniu jest wręcz niesamowity

Mareczku, na 3 fotce jest jeszcze jeden grzybek... ;-)

Nr 28 - brak polskiej nazwy : sarniak dachówkowaty

Gratuluję zlotu, inicjatywy, obelisku i pamiątkowego dębu oraz materiału fotograficznego, ale tak w kwestii formalnej, to mam nadzieję, że nikt nie połakomił się na grzyba z fotki #25, bo to była Amanita pantherina.

Adam, spoko!!! ... ten piękniś z fotki 25 tylko grzecznie pozował...
Przyglądałem mu się bardzo uważnie próbując ustalić jego tożsamość, stąd z mojej strony nutka wątpliwości... A.pantherina też brałem pod uwagę, ale z tą "młodzieżą" jestem trochę mało opatrzony. Z bardziej dojrzałym nie miał bym kłopotów...

13 to raczej moze maslanka ceglasta
:)

Stawiam na wiązkową maślankę. Występowała tam licznie na pniach drzew iglastych a nie liściastych, których praktycznie tam nie było :-(

mikroskop i wysyp by rozsąsdził
ceglasta ostatnio smakowałem nie jest tak dokuczliwie gorzka, jak wiązkowa
kiedys zaryzykowałem ,
starszy atlas podawał ze po obgotowaniu ceglasta jest jadalna

ale nie jest
odradzam !

a smakuję takie , bo bywa że jest podobna do m. łagodnej
która jest bardzo smaczna wg mnie

w 2009 raz ja trafiłem tylko

Jakie fajne różki. Po raz pierwszy zetknęłam się z tym chrobotkiem w Norwegii. Powiedziano mi, że to oznaka czystego lasu.
Krzyś, mnie łagodna nie smakuje. A w marynacie jest za mało mięsista. No, ale gusty są różne.

NR 20. Proszę o rozpoznanie.
Tego na fotce nie widać ale średnica główki to zaledwie pół centymetra do jednego ( duże owocniki ).

(wypowiedź edytowana przez old_rysiu 05.października.2010)

Chyba nie będę się nadal aktywizował na Forum w sprawie IV Zlotu bio-forum w Ocyplu.
Nie wiedzieć z jakiego powodu został wywalony mój wątek zatytułowany "Nasze wieczorne śpiewanie", a także 4 kolejne posty, może mało znaczące, ale ale jednak głosy dyskusyjne, mimo że na Forum wpisane prawidłowo i sprawdzone po wpisaniu...
Pytałem Moderatorów uprawnionych do obsługi działu "Rozmowy towarzyskie" - żaden z nich w/w nie usuwał, a Admina wykluczam, bo chyba na forum jest nieobecny czasowo.
Dzieło przypadku? ... być może...

Marku, nie rób nam tego!!!
Ja Twojego tematu o ŚPIEWANIU nie widziałam, może nie wyszedł z Twojego KOMPA???
Dziś coś NET szwankuje... mnie już kilka razy SKYPE i GG wywaliło...
O poczcie nawet nie wspominam.... :-(((

Wątek zatytułowany "Nasze wieczorne śpiewanie" nadałem w niedzielę ok. godz.16-tej i był na Forum aż do północy. Sprawdzałem, bo kolejny i ostatni wątek miał dotyczyć naszego spotkania przy dziku z rożna, który w tym czasie przygotowywałem, co pewien czas odbierając korespondencję, dość liczną, bo czytam wszystko... To nie poczta nawaliła, bo wątek już był na Forum... rano dnia następnego wątek "wyparował". To samo dotyczy moich pojedynczych wypowiedzi...

Małgosiu, Twój apel "...nie rób nam tego!!!" jest dla mnie rozkazem... Wszak Królowej się niczego nie odmawia... ale dopiero o tym pomyślę w przyszłym tygodniu... Od jutra na Forum będę nieobecny...

Marku, nie dezaktywuj się!

Mareczku wrzucaj nowy watek i zrób skreena
To doskonały dowód na to, że zawisł na forum.