Prawie przez pół roku nie miałem dostępu do swojego komputera i teraz po powrocie, po napisaniu wypowiedzi w dowolnym wątku mam nieaktywną opcję "Dodaj obrazek lub załącznik". Konkretnie, to po naciśnięciu tego paska pokazuje się niebieska ramka w okienku, jednak nie uaktywnia się okno gdzie wpisujemy ścieżkę dostępu do danego pliku na dysku twardym.
Kombinowałem na różne sposoby, ale jakoś nie umiem sobie z tym poradzic.
Jestem zalogowany, posty jak najbardziej mogę wysyłac.
Żona i dziewczyny z rzadka przeglądały Bio-forum poprzez dostęp z mojego konta, ale zapewniają, że nie zmieniały żadnych ustawień.
Proszę o jakieś sugestie lub nakierowanie gdzie szukac przyczyny?
Dziękuje.
#2935
od października 2005
Bogdan - nie mam pojecia co się dzieje. U mnie wszystko gra jak dawniej. Spróbuj zresetować komputer. Jak nie pomoze, klikaj na Marka Snowarskiego na g-g. Jest bardzo często i jak trzeba - pomaga.
Podziękowania dla Pimpka za pomoc :-)))
W niby prostych ustawieniach "Zablokuj wyskakujące okna" było jednak coś namieszane.
Na Mozilla Firefox w "Narzędzia" > "Opcje..." > "Treśc" była zaznaczona opcja "Zablokuj wyskakujące okna" - po odznaczeniu żadnej poprawy, restart systemu dalej nic.
Ponowne zaznaczenie "Zablokuj wyskakujące okna" i w "Wyjątki..." są wrzucone dwa adresy stron moich dziewczyn. Dorzucam do nich adres "Bio-forum".
Opcja "Dodaj obrazek lub załącznik" w "Bio-forum" zaczyna działac.
Ponownie wchodzę na "Zablokuj wyskakujące okna", wywalam wszystkie adresy z "Wyjątki...", odznaczam ponownie "Zablokuj wyskakujące okna" wszystko działa w jak najlepszym porządku.
Pogmatwana to była droga (nie wiem czemu aż tak?), jednak się udało. Może komuś kiedyś się przyda ;-)
#2963
od października 2005
Ja jestem na IE i nie mam tych problemów. Mam znowu inne :-) Ale na razie jakoś egzystuję :-)
Problem mi powrócił. Pomimo najprzeróżniejszych zmian w ustwieniach, restartach i prawie wszystkim innym co tylko możliwe, ponownie przestała mi działac funkacja "Dodaj obrazek lub załącznik"
Jeżeli ktoś używa MF i miał taki problem to proszę o sugestie.
Tego konkretnego problemu nie miałem ale przy ciągłej pracy kilku osób na kompie są z nim zawsze jakieś nieporozumienia.
Ja na Twoim miejscu spróbowałbym:
na początek odinstalować MF, łącznie z ustawieniami i ciasteczkami i zainstalować ponownie.
po drugie - przeskanowac dokładnie cały komputer i nie tylko dysk systemowy.
Rozumiem ze o opcji przywracania systemu nie ma mowy po tak długim czasie chociaż i tak w tym przypadku wątpię aby to cokolwiek dało.
Chociaz z drugiej strony gra jest warta świeczki bo w ten sposób mógłbyś dowiedzieć się gdzie jest ukryta usterka, system czy przeglądarka.
Jeśli po przywróceniu systemu do punktu gdzie przeglądarka działała bez zarzutu, wszystko by grało to znaczyło by że jest duże prawdopodobieństwo wady w systemie.
Ostatnio miałem taka sytuację gdzie mi nie tylko przeglądarki ale i cały komputer wariował. Dzieciaki ze szkoły na pamięciach przenośnych (pendrive) przyniosły pełno wirusów. U syna wyskanowało 14 szt.
trzecie wyjście to reinstalacja systemu.
Niestety ale system po dłuższym użytkowaniu jest tak zaśmiecony że żadne programy, nawet najlepsze nie pomogą w jego oczyszczeniu. Na stacjonarnym (dziadku) robie to średnio raz na rok. Czasem co 1.5 roku o ile dociągnie.
Jestem jednak amatorem w tych sprawach więc profesjonaliści mogą mieć w tym względzie inne zdanie. Z doświadczenia jednak wiem że czasem znalezienie błahej usterki z reguły zajmuje więcej czasu niż nawet reinstalacja systemu.
Skoro możesz jednak pracować na IE, więc sprawa nie jest pilna i masz czas na pogrzebanie się przy przeglądarce i sprawdzic ustawienia antywirusa.
To bym na poczatek zalecał. A jak już stracisz cierpliwość to wal dalej.
#237
od maja 2007
Bogusławie, ja używam Firefoxa i Konquerora (ten sam silnik) i nie mam z tym żadnego problemu. Na pewno coś u ciebie, a nie po stronie forum.
Dziękuję Wam!
Wiedziałem, ze trzeba czytac ze zrozumieniem, ale myślec ze zrozumieniem ;-D
Przecież jeżeli IE działa bez problemu, to oczywiste, że problem w MF.
Samo odinstalowanie go (MF) nie pomogło, dopiero wyrzucenie dodatków (tych które się dało) czyli części wtyczek i rozszerzeń, diametralnie zlikwidowało problem :-))