Rysiu, mówisz, masz - oto ta ławeczka w innym ujęciu - mieści się ona na Rynku miasteczka Świebodzin, w takiej oto konfiguracji :-)
Aż mnie kusi, aby pokazać coś jeszcze ze Świebodzina, chyba się nie powstrzymam ;-) (zdjęcia mocno kompresowałam, żeby zanadto nie zamulić wątku :-)
A więc urokliwy kościół św. Michała - obecna jego bryła pochodzi z XV wieku, niestety wnętrze oglądane zza zamkniętej kraty, a szkoda, bo sklepienia gwiaździste i kryształowe obejrzałoby się z bliska chętnie:
W pewnym momencie w południe na Rynku zabrzmiał hejnał (miły akcent, choć hejnał puszczany z nagrania), a zaraz potem rozbrzmiał potężnie niepozorny zdałoby się dzwon kościółka św. Michała
Jak kto ciekaw, króciutką historię kościółka może przeczytać:
a zaraz obok mieści się dawna szkoła parafialna, której historia tak jest króciutko opisana:
Jest również w Świebodzinie Sanktuarium Miłosierdzia Bożego z relikwiami św. Faustyny:
***
A teraz - czemu tamtejsze strony odwiedziliśmy? A może ktoś z Bio-Forumowiczów też tam był? I przecudnej muzyki barokowej w Paradyżu słuchał?
Pocysterski zespół klasztorny w Gościkowie nieopodal Świebodzina, nazywany od dawien dawna Paradyżem, obecnie seminarium, gości co roku w sierpniu grupę Arte Dei Suonatori i jej Gości. Odbywa się tu festiwal muzyki baroku, a także renesansu i jeszcze wcześniejszych epok. Słuchając muzyki w wykonaniu świetnych muzyków - pasjonatów - wirtuozów, mamy zawsze wrażenie, że cofamy się w czasie do tych wieków, gdy ta muzyka powstawała :-))))) Przeżycia te są jedyne w swoim rodzaju i trudno je porównać z innymi wrażeniami muzycznymi :-)))))
A to co napisałam o festiwalu, to jeszcze nie koniec wrażeń i atrakcji :-) Ale wszystkich nie będę zdradzać, a jak może ktoś się skusi przyjechać tu w przyszłym roku, sam zobaczy .....
Obecne seminarium można zwiedzić dowiadując się bardzo ciekawych rzeczy opowiedzianych przez któregoś z seminarzystów:
Tak wygląda barokowy kościół przy seminarium z perspektywy paradyskiego ogrodu:
A gdy z wieczora rozpoczynają się koncerty, które trwają do późnej nocy, barokowy kościółek tętni muzyką:
choć taki rozświetlony jest tylko w czasie przerw ... Gdy ma zacząć grać muzyka światła gasną, a muzycy zaczarowują czas i wysyłają nas w podróż w dawne wieki, za co wielka wdzięczność Słuchaczy i sowity poklask im się należy :-)))
:-)
(wypowiedź edytowana przez topazzz 26.sierpnia.2009)